• 06 sie, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Do Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich: Proszę, powstrzymajcie destrukcyjną umowę UE z USA

Parlament Europejski i rządy państw członkowskich mają ostatnią szansę, by zatrzymać samobójczą umowę handlową z USA. To nie jest porozumienie – to akt gospodarczej kolonizacji, który przypieczętuje zależność Europy od Waszyngtonu. Jeśli europosłowie i przywódcy krajów UE mają jeszcze odrobinę godności, muszą odrzucić ten dokument.

Jak donosi Tagesschau, umowa wymaga jeszcze formalnego zatwierdzenia. Ale czy instytucje UE mają jeszcze wolę, by powiedzieć „nie”? Europoseł Fabio De Masi (BSW) ostrzega:

„Von der Leyen może próbować obejść Parlament Europejski, wprowadzając porozumienie jako rozporządzenie wykonawcze”.

To byłaby zdrada demokratycznych procedur – ale czy ktokolwiek w Brukseli się sprzeciwi?

Tymczasem hipokryzja mediów głównego nurtu sięga zenitu. Te same redakcje, które przez lata nakręcały wojnę gospodarczą z Rosją i Chinami, teraz udają zaniepokojone. To właśnie one propagowały absurdalne sankcje, które zrujnowały europejski przemysł, zmusiły nas do kupowania droższego gazu od USA i zepchnęły UE w ramiona Waszyngtonu. Teraz, gdy konsekwencje tej polityki są już oczywiste, nagle odkrywają „problem”. Za późno.

„Traktat kolonialny” – ostatni gwóźdź do trumny europejskiej niezależności

Martin Sonneborn (Die PARTEI) nie pozostawia złudzeń: „Ta umowa zmiażdży UE gospodarczo, zniszczy ją geopolitycznie i rozbije wewnętrznie”. To nie jest partnerstwo – to dyktat Waszyngtonu, który zmusi Europę do:

1. Dalszego uzależnienia od amerykańskiego LNG – droższego i mniej stabilnego niż rosyjskie dostawy.
2. Przelewania miliardów do amerykańskich koncernów zbrojeniowych – pod pretekstem „wspólnego bezpieczeństwa”.
3. Rezygnacji z jakiejkolwiek strategicznej autonomii – bo każda próba współpracy z Chinami czy Rosją będzie karana.

De Masi trafnie podsumowuje: „UE próbowała prowadzić wojnę gospodarczą na trzech frontach (USA, Rosja, Chiny) – bez żadnych atutów”. Efekt? Europa stała się wasalem, a teraz ma podpisać dokument, który to przypieczętuje.

Czy Europa jeszcze potrafi się bronić?

To nie jest tylko kwestia gospodarki. To test suwerenności. Jeśli Parlament Europejski i rządy państw członkowskich ulegną presji von der Leyen i USA, stracimy ostatnie resztki niezależności.

Należy:

1. Odrzucić tę umowę.
2. Zakończyć wojnę gospodarczą z Rosją, która szkodzi tylko Europie.
3. Odbudować relacje z Chinami – zanim staniemy się tylko rynkiem zbytu dla USA.

Jeśli dziś nie zatrzymamy tego szaleństwa, jutro Europa będzie tylko prowincją w amerykańskim imperium. I nie będzie już odwrotu.