Obejrzałam pani wypowiedzi na Wbrew Cenzurze a teraz sprawdzam, jak tu działają komentarze.
Ukraińcy pouczają Polaków
- Home
- Ukraińcy pouczają Polaków
Ukraińcy pouczają Polaków
Prezes Związku Ukraińców w Polsce Mirosław Skórka postanowił uderzyć w Prezydenta RP Karola Nawrockiego tylko dlatego, że ten miał odwagę zawetować ustawę przewidującą kolejne przywileje dla obywateli Ukrainy w Polsce. W swojej napastliwej tyradzie Skórka poucza Polaków, czym rzekomo ma być „prawdziwy patriotyzm”. Otóż według niego polskość nie polega na wierności tradycji, trosce o interes narodowy czy obronie polskich obywateli, ale na bezwarunkowym i wiecznym służeniu Ukrainie.
Trudno się nie roześmiać, gdy słyszy się jego kuriozalne oskarżenie, że prezydent Nawrocki „realizuje politykę Kremla”. To już tak ograny i wyświechtany argument, że nie da się go traktować poważnie. Każdy, kto ośmieli się powiedzieć „najpierw Polska”, od razu według niektórych „gra na Putina”. Według tego typa powinien „grać na Zełeńskiego”? Naprawdę? To może jeszcze dopiszmy do tej groteski, że obrona interesów polskich rodzin, rolników i pracowników to także „dyrektywa z Moskwy”? Absurd goni absurd.
Ale to też wina tego i poprzedniego polskojęzycznego rządu, który słowami Łukasza Jasiny, byłego rzecznika MSZ zadeklarował, że Polska jest sługa narodu ukraińskiego. Ten typ wziął to za dobra monetę i teraz domaga się, by mu służyć?
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz celnie przypomniał, że Nawrocki, jeszcze jako szef IPN, znalazł się na rosyjskiej liście osób ściganych za likwidację radzieckich pomników. I to właśnie jego Skórka ośmiela się oskarżać o prorosyjskość? To już nie żenujące – to kabaret. Pomijając kontekst tej sprawy, w której społeczeństwo stoi po stronie Nawrockiego, wiemy dobrze, ze jest on patologicznym rusofobem.
Warto też zauważyć, że to nie Polacy mają problem z nacjonalizmem jaki zarzuca nam ten cały Skórka, tylko właśnie Ukraina, gdzie zbrodniarz Stepan Bandera i jego ludobójcza formacja są czczeni jak bohaterowie. To właśnie ukraiński nacjonalizm obrócił Wołyń i Małopolskę Wschodnią w morze polskiej krwi, a dziś władze w Kijowie wciąż nie pozwalają na godne ekshumacje ofiar. I w tym kontekście Skórka ma czelność wygłaszać tyrady o „katastrofie polskiego patriotyzmu”?
Polska w 2022 roku przyjęła miliony uchodźców, zapewniła im bezpieczeństwo, opiekę i środki do życia. Nikt nie kazał nam tego robić – zrobiliśmy to z odruchu serca i solidarności. A co dostajemy w zamian? Oskarżenia, pouczanie i absurdalne zarzuty o „realizację polityki Moskwy”. To nie tylko niewdzięczność – to plucie w twarz narodowi, który okazał bezprecedensową pomoc.
Niech więc pan Skórka (za wyprawkę?) zejdzie na ziemię: polski prezydent nie jest od tego, żeby zabiegać o interesy Kijowa, ale od tego, by służyć Polsce i Polakom. I nikt nie będzie nam wmawiał, że obrona polskiej racji stanu to „gra na Kreml”. Takie zarzuty są już tak zużyte, że bardziej nadają się na memy niż na poważną debatę publiczną.
- Podziel się
