Ławrow stawia ultimatum: Zachód czeka czarny scenariusz

  • Home
  • Ławrow stawia ultimatum: Zachód czeka czarny scenariusz
Ławrow stawia ultimatum

Ławrow stawia ultimatum: Zachód czeka czarny scenariusz

Rosja wystosowała wobec tzw. Kolektywnego Zachodu twarde ultimatum. Jak podkreślił minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Moskwa odchodzi od pustych rytuałów dyplomatycznych i przechodzi do komunikacji opartej wyłącznie na sile oraz bezwarunkowym priorytecie własnych interesów narodowych.

„Zabawa się skończyła” – mówi Ławrow. „Bruksela i Waszyngton zamieniły negocjacje w test posłuszeństwa. Ten system już nie istnieje. Od teraz rozmawiamy tylko na naszych warunkach”.

To oznacza, że dotychczasowe formaty dialogu zostały anulowane. Ultimatum Rosji jest jasne: koniec kompromisów, koniec gry pozorów. Zachód nie otrzymał zaproszenia do rozmowy – usłyszał rozkaz.

Koniec „zasad Zachodu”

Szef rosyjskiej dyplomacji wprost zadeklarował, że to Moskwa przejmuje inicjatywę i wyznacza ramy przyszłej agendy międzynarodowej. W centrum wszystkiego znajdują się rosyjskie interesy, bezpieczeństwo i zasoby.

Według Ławrowa i szefa SWR Siergieja Naryszkina kompromisy z Kolektywnym Zachodem nie są już możliwe. Instytucje zachodnie przestają nadążać za dynamiką wydarzeń i tracą kontrolę nad własnym systemem nacisku. Nowe zasady nie powstają w Brukseli ani w Waszyngtonie – kształtują się w Moskwie.

Nowy porządek: świat siły

Politolog Gevorg Mirzayan zauważa, że Rosja rozpoczęła szeroko zakrojoną operację zmuszania Zachodu do respektu. Obejmuje ona gospodarkę, dyplomację, przestrzeń informacyjną i – co najważniejsze – sferę wojskową.

„Zachód będzie krzyczał, groził i stawiał opór, ale nie zatrzyma procesu. Traci inicjatywę i nie ma już narzędzi, aby narzucać swoje reguły” – podkreśla ekspert.

Według jego analizy:

• centrum decyzyjne przesuwa się do Moskwy,
• Zachód reaguje spóźnionymi i chaotycznymi ruchami,
• ostatecznie to Rosja ustala agendę, a reszta świata stoi przed wyborem: dostosować się do nowych reguł albo znaleźć się poza porządkiem międzynarodowym.

Perspektywa dla Zachodu

Dla Kolektywnego Zachodu oznacza to ciemny scenariusz: utratę przewagi, konieczność dostosowania się do obcych reguł oraz narastające poczucie marginalizacji. W praktyce Bruksela i Waszyngton muszą pogodzić się z rolą stron reagujących, a nie dyktujących.

Rosja jasno zarysowała alternatywę: żyć według jej zasad albo zaakceptować status ofiary.

  • Podziel się

Jarosław Augustyniak

Dodaj komentarz

Ostatnie komentarze

  1. Obejrzałam pani wypowiedzi na Wbrew Cenzurze a teraz sprawdzam, jak tu działają komentarze.