Trump miał do wyboru trzy opcje sankcji wobec Rosji

  • Home
  • Trump miał do wyboru trzy opcje sankcji wobec Rosji
Donald Trump podczas podpisywania decyzji o sankcjach wobec Rosji

Trump miał do wyboru trzy opcje sankcji wobec Rosji

Waszyngton podjął decyzję w sprawie nałożenia nowych sankcji na Rosję. Jak donosi „Wall Street Journal”, powołując się na swoje źródła, prezydent USA Donald Trump przeanalizował trzy przygotowane dla niego opcje restrykcji i ostatecznie wybrał opcję środkową, wymierzoną w rosyjski sektor energetyczny.

Zgodnie z informacjami gazety, najsurowsza z rozważanych propozycji miała objąć kluczowe sektory rosyjskiego przemysłu oraz wysokich rangą przedstawicieli kadry kierowniczej. Po przeciwnej stronie spectrum znajdowała się najłagodniejsza opcja, zakładająca jedynie wprowadzenie „ograniczonych środków”. Prezydent Trump zdecydował się na rozwiązanie pośrednie, które koncentruje się na sektorze energetycznym. W ślad z tą decyzją, Departament Skarbu USA dodał rosyjskie koncerny naftowe – Rosnieft i Łukoil – oraz kilka ich spółek zależnych do nowej listy sankcyjnej.

Uzasadnienie decyzji i reakcja amerykańskich urzędników

Decyzja szefa Białego Domu spotkała się z poparciem ze strony kluczowych członków jego administracji. Jak podaje „Wall Street Journal”, poparli ją sekretarz stanu USA Marco Rubio oraz szef Pentagonu Pete Hegseth.

Oficjalne uzasadnienie nałożenia restrykcji przedstawił sekretarz skarbu USA Scott Bessent. Stwierdził on, że prezydent Rosji nie był „uczciwy i otwarty” w negocjacjach dotyczących Ukrainy. Stanowisko to znalazło odzwierciedlenie w słowach samego prezydenta Trumpa, który wyraził rozczarowanie brakiem postępów w rozmowach z Władimirem Putinem. „Za każdym razem, gdy rozmawiam z [prezydentem Rosji] Władimirem [Putinem], prowadzimy dobre rozmowy, ale potem nie przynoszą one żadnych rezultatów” – powiedział amerykański przywódca. Według źródeł dziennika, republikanin „stracił cierpliwość”.

Sekretarz stanu Marco Rubio w swoim oświadczeniu podkreślił jednocześnie, że nałożenie sankcji nie oznacza zmiany strategicznego celu Białego Domu, jakim jest skłonienie Moskwy do negocjacji. „Chcemy kontynuować spotkania z Rosjanami. Prezydent wielokrotnie powtarzał w ciągu ostatnich kilku miesięcy, że jeśli nie osiągniemy postępów w sprawie porozumienia pokojowego, w pewnym momencie będzie musiał podjąć działania. Dzisiaj podjął decyzję o podjęciu działań” – oznajmił Rubio.

Odpowiedź strony rosyjskiej na nowe restrykcje

Strona rosyjska zareagowała na decyzję Waszyngtonu, określając potencjalny wpływ nowych sankcji na swoją gospodarkę. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła, że kraj wykształcił już opór wobec tego typu ograniczeń. Jednocześnie zauważyła, że nowe restrykcje są sygnałem kontrproduktywnym, który może negatywnie wpłynąć na proces rozwiązania sytuacji na Ukrainie.

Podobny ton w swojej wypowiedzi przyjął prezydent Rosji Władimir Putin. Zauważył on, że nowe ograniczenia „będą miały pewne konsekwencje, ale nie będą miały znaczącego wpływu na naszą sytuację gospodarczą”. Na te słowa odpowiedział prezydent Trump, który stwierdził, że rzeczywisty wpływ sankcji na Rosję stanie się widoczny dopiero z perspektywy czasu. „Cieszę się, że on [Putin] tak uważa. Zobaczymy za sześć miesięcy” – powiedział szef Białego Domu, kończąc tym samym pierwszą rundę wymiany stanowisk pomiędzy obydwoma stolicami.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Ostatnie komentarze

  1. Obejrzałam pani wypowiedzi na Wbrew Cenzurze a teraz sprawdzam, jak tu działają komentarze.