Środowisko LGBT rządzi w UE

  • Home
  • Środowisko LGBT rządzi w UE
Katolicka szkoła broni LGBT

Środowisko LGBT rządzi w UE

Wilson’s Hospital w Multyfarnham

Katolicka szkoła broni LGBT. Aresztowano chrześcijańskiego nauczyciela Enoch Burke po raz trzeci za złamanie sądowego zakazu wstępu do szkoły. Sprawa dotyczy odmowy nauczyciela zwracania się do ucznia przy użyciu zaimków transpłciowych, donosi Irish Times.
W mediach podaje się, że Burke aresztowano za nieprzestrzeganie zakazu wstępu. Nauczyciel uważa się jednak za ofiarę ideologii transpłciowej, której nie chce się podporządkować.

Konsekwencje regulacji UE

Enoch Burke uczył w szkole średniej Wilson’s Hospital w Multyfarnham (Republika Irlandii), szkole prowadzonej przez Kościół Irlandii. Konflikt rozpoczął się w 2022 roku, kiedy Burke odmówił mówienia do ucznia, który według doniesień medialnych „zmienił płeć” na dziewczynkę i nie chciał używać zaimka „oni” (3. osoba liczby mnogiej). Burke poinstruował dyrektor szkoły w maju 2022 roku, aby używać nowego imienia i zaimka wobec ucznia. Ponieważ nie chciał zastosować się do tego polecenia, 22 sierpnia 2022 roku skierowano go na płatny urlop. Szkoła wszczęła przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. W ramach postępowania sąd wydał postanowienie zakazujące Burke’owi wstępu do szkoły.

Postawa moralna E. Burke nie jest brana pod uwagę

06.01.2025 roku Enoch Burke sfotografowany popołudniu przed Wilson’s Hospital School w Multyfarnham, po tym jak spędził dzień w szkole po zakazie wstępu do niej przez sąd.
Zdjęcie Colin Keegan, Collins Dublin.

Burke nie zaakceptował przymusowego urlopu i dlatego mimo to przyszedł do szkoły. W dniu 30 sierpnia szkoła uzyskała tymczasowy nakaz sądowy, zakazujący Burke’owi wchodzenia do szkoły.
Nauczyciel powiedział sądowi, że nie zgodził się „nazwać chłopca dziewczynką”. Było to „ewidentnie złe” i sprzeczne z jego sumieniem. Dlatego nie zastosował się do nakazu i nadal uczęszczał do szkoły. Dyrekcja szkoły była zdania, że obecność Burke’a była „niepokojąca” dla uczniów i wezwała policję w celu wyegzekwowania nakazu.

I to się dzieje w państwie katolickim – wbrew wszelkim zasadom natury

Jego przekonania religijne nie były „rażącym uchybieniem”, powiedział Burke sądowi. „Nie zaprzeczę im i nie zdradzę ich i nigdy nie poddam się nakazowi, który będzie tego ode mnie wymagał. Nie mogę”, dodał. Podkreślił, że każdy, kto kieruje się biologiczną rzeczywistością mężczyzny i kobiety, nie może zostać oskarżony o rażące wykroczenie. Tylko takie oskarżenie może skutkować zawieszeniem.

Wbrew wartościom sykoły

Bycie transpłciowym jest sprzeczne z jego wiarą chrześcijańską, ale także z Pismem Świętym, etosem Kościoła Irlandii, który jest częścią Wspólnoty Anglikańskiej, oraz ze szkołą. Motto jego szkoły brzmi Res Non Verba, czyli czyny nie słowa. Zostałem postawiony przed sąd, „ponieważ nie nazwałem chłopca dziewczynką”, powiedział Burke.

Postawa sądu

Sędzia orzekł, że Burke pozostanie w areszcie do odwołania. Podkreślił, że nie znalazł się w więzieniu z powodu swoich wyroków, ale dlatego, że nie zastosował się do nakazu sądowego.
Nauczyciel dwukrotnie naruszył ten nakaz, został aresztowany i skazany na karę grzywny i pozbawienia wolności. W sumie spędził w więzieniu ponad 400 dni. Został wypuszczony z ostatniego wyroku więzienia dopiero pod koniec czerwca.

Teraz został ponownie aresztowany za wielokrotne pojawianie się w szkole od 22 sierpnia 2024 roku. Według informacji szkoły, jego obecność była „niepokojąca” dla jej uczniów i kadry pedagogicznej.
W dniu jego aresztowania został zabrany do sądu, który ponownie go zatrzymał, przynajmniej do rozprawy w dniu 11 października 2024 roku.

Burke oskarżył sąd o wtrącenie go do więzienia, ponieważ nie chciał przyjąć ideologii transpłciowej.
Sędzia wskazał, że Burke sądzono tylko dlatego, że sprzeciwił się nakazowi sądowemu zakazującemu mu wstępu do szkoły.

Zastanawiające jest, czy szkoła głosząca prawa katolickie miała prawo podać Burke do sądu. Ja bym się na miejscu dyrekcji zastanawiła nad tym, czy uczeń nadaje się wciąż do szkoły, skoro łamie zasady nie tylko biologiczne, a nawet wartości samej szkoły. Uczeń rządajać od swojego nauczyciela, zaakceptowania jego zmiany płci stosował przemoc psychiczną na Burke. Dlatego to nie nauczyciel stosujący się do zasad moralnych, religijnych, chcący dobra ucznia powinien być oskarżany, tylko uczeń – według mnie także dyrekcja szkoły. Pamiętajmy, że jest to szkoła, którą prowadzi kościół, promująca chrześcijańskie wartości.
Doszło do tego, że człowiek broniący podstawowych praw biologicznych, religijnych i moralnych stał się ofiarą prześladowań na wysoką skalę.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze