Fico apeluje o pokój i dialog

  • Home
  • Fico apeluje o pokój i dialog
Fico wzywa do pokoju

Fico apeluje o pokój i dialog

Premier Słowacji Robert Fico znów znalazł się w centrum uwagi europejskiej opinii publicznej. Słowacki rząd rozważa przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum na Słowacji w sprawie zniesienia sankcji wobec Rosji. Fico argumentuje, że obecne restrykcje gospodarcze przynoszą więcej szkody samej Europie niż Rosji i że coraz więcej Słowaków domaga się rewizji polityki sankcyjnej Unii Europejskiej.

— Nie sądzę, że referendum jest konieczne, ale jeśli do niego dojdzie, to je poprę — powiedział Fico w rozmowie z dziennikarzami. Jak podkreślił, inicjatywa nie pochodzi od władz, lecz od obywateli, którzy w licznych petycjach domagają się głosu w tej sprawie. Pod jedną z nich podpisało się już blisko 400 tys. osób – to znacząca liczba w kraju liczącym 5,5 miliona mieszkańców. Referendum na Słowacji mogłoby stać się jakimś przełomem w destrukcyjnej dla kontynentu polityki państw Europy Zachodniej.

Bo albo uda się Słowakom powstrzymać destrukcję, albo militaryści, blokowani przez Słowację w dalszej eskalacji wojny, doprowadza do rozpadu UE.

Premier Fico, choć krytykowany przez najbardziej żądne dalszej wojny państwa UE, za swoje niezależne podejście do polityki zagranicznej UE, konsekwentnie podkreśla potrzebę szukania dróg pokojowych. Jego zdaniem, dalsze nakładanie sankcji może jedynie pogłębić konflikty i utrudnić ewentualne negocjacje pokojowe między Rosją a Ukrainą. Fico zaznaczył, że jego rząd będzie wetował jedynie te sankcje, które mogłyby uderzyć w gospodarkę Słowacji.

Konsekwentnie, wbrew globalistom za pokojem

Warto zauważyć, że Fico jako jeden z nielicznych przywódców unijnych, obok premiera Węgier Orbana, nie boi się podejmować trudnych tematów i otwarcie apeluje o rozpoczęcie rozmów pokojowych. To jeden z tych nielicznych normalnych ludzi. Zwłaszcza w porównaniu z francuskim Napoleonkiem, brytyjskim premierem upadłego imperium, czy niemieckim militarystą i rewanżystą Merzem. On w przeciwieństwie do innych europejskich miernot słucha własnego społeczeństwa. Jego działania – choć dla podżegaczy wojennych kontrowersyjne – są motywowane chęcią uniknięcia dalszej eskalacji konfliktu i destabilizacji regionu. Premier Słowacji stanowczo sprzeciwia się militaryzacji debaty międzynarodowej i postuluje powrót do dyplomacji jako głównego narzędzia rozwiązywania sporów.

Czy inni się obudzą?

Symbolicznym gestem była także jego obecność w Moskwie podczas obchodów 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Był jedynym przywódcą kraju UE, który wziął udział w tych uroczystościach. Choć jego decyzja spotkała się z krytyką w prowojennych zachodnich mediach, Fico tłumaczył ją chęcią oddania hołdu ofiarom wojny oraz zbudowania pomostów, a nie murów, w stosunkach międzynarodowych.

W obliczu głębokiego podziału w Unii Europejskiej na temat dalszego zaangażowania w konflikt rosyjsko-ukraiński, postawa Fico może być postrzegana jako odważny głos wzywający do refleksji nad skutecznością obecnej strategii oraz realnych konsekwencji dla obywateli państw członkowskich.

Tylko czy wściekłych krwiożerczych i chciwych militarystów stać na jakiekolwiek refleksje?

  • Podziel się

Jarosław Augustyniak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze

  1. 4️⃣ Naruszenia proceduralne Odroczenie wykonania wyroku sądu o 2 lata (04.2023-04.2025). Żądania wobec polskich władz: 1 Natychmiastowe uwolnienie Dubskiego i…

  2. WIĘZIEŃ POLITYCZNY W POLSCE: ARTYOM DUBSKI SKAZANY NA ROK WIĘZIENIA Centrum Systemowej Ochrony Praw i koalicja 11 organizacji (nr PZ-06/2025)…