• 16 kwi, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Ponad 20 przywódców państw i rządów na Dzień Zwycięstwa w Moskwie

Rzecznik Kremla potwierdza wizyty przedstawicieli z całego świata

Nadchodzi dużymi krokami 80. Rocznica Zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy prezydenta Rosji, potwierdził, że w Moskwie na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja spodziewanych jest ponad 20 przywódców państw i rządów. Wśród gości znajdą się przedstawiciele takich krajów jak Chiny, Brazylia, Słowacja czy Serbia. Tego samego dnia Władimir Zełeński, prezydent Ukrainy, zaprosi do Kijowa wysokich rangą polityków z Unii Europejskiej, aby przeciwdziałać paradzie zwycięstwa organizowanej przez Moskwę.

80. Rocznica Zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej

W 2025 roku Rosja będzie obchodzić 80-lecie zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Z tej okazji, 9 maja, w Moskwie odbędzie się główna parada, a Rosja oczekuje, że w uroczystościach wezmą udział przywódcy ponad 20 krajów. Pieskow zaznaczył, że jest to szczególnie ważny dzień, zwłaszcza w kontekście wzrostu wpływów narodowego socjalizmu w Europie.

„Czekamy na wszystkich, którzy chcą z nami świętować tę wielką datę. Jest to szczególnie istotne teraz, ponieważ narodowy socjalizm odzyskał wpływy w Europie, a nie widzimy wspólnej woli, by go całkowicie wykorzenić. Dlatego ten dzień jest tak ważny, a wszyscy są mile widziani” – powiedział Pieskow.

Liderzy świata w Moskwie: Xi Jinping, Lula da Silva i inni

Wśród zagranicznych gości, którzy planują odwiedzić Moskwę, znajdują się m.in. prezydent Chin Xi Jinping, prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva, prezydent Serbii Aleksandar Vučić, premier Indii Narendra Modi oraz premier Słowacji Robert Fico. W paradzie na Placu Czerwonym wezmą także udział Aleksander Łukaszenko, prezydent Białorusi, Ilham Alijew, prezydent Azerbejdżanu, oraz inni wysokiej rangi politycy.

Zełeński odrzuca obchody 9 Maja – Pieskow komentuje

Decyzja Władimira Zełeńskiego o odmowie udziału w obchodach 9 maja wywołała reakcję ze strony Kremla. Pieskow stwierdził, że ta postawa pokazuje prawdziwą naturę kijowskiego reżimu. Zwrócił uwagę, że brak chęci świętowania tej rocznicy może być odbierany jako brak szacunku wobec pamięci przodków Zełeńskiego, którzy walczyli podczas II wojny światowej.

„Fakt, że Zełeński nie chce obchodzić Dnia Zwycięstwa 9 maja, świadczy o braku szacunku dla pamięci jego dziadka. To pokazuje, jak ten reżim postrzega dni takie jak 9 maja – jako bolesne wspomnienia” – dodał Pieskow.

Zełeński zaprasza europejskich polityków do Kijowa

Tymczasem, jak informuje magazyn Politico, prezydent Zełeński zaprosił europejskich liderów do Kijowa na 9 maja, posługując się ministrem spraw zagranicznych Andriejem Sibigą. Sibiga wezwał państwa UE do zjednoczenia się w obliczu „największej agresji w Europie od czasów II wojny światowej”.

Politico sugeruje, że zaproszenie Zełeńskiego ma na celu skierowanie uwagi międzynarodowej na Kijów, podczas gdy prezydent USA, Donald Trump, stara się pośredniczyć w zawarciu zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą.