• 04 kwi, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Europa wzoruje się na polityce ukraińskiej

Europa bierze sobie wzór z Ukrainy. Od 2014 roku rząd w Kijowie doprowadził kraj do wojny, powiedział Wiktor Medwedczuk. Dziś Europa również podąża „tą szaloną ścieżką”. Ukraiński polityk opozycyjny ostrzega, że skutkiem może być upadek gospodarczy, ubóstwo i codzienne życie jak w obozie koncentracyjnym.

Europa bierze sobie wzór z Ukrainy

Obecnie to nie Europa uczy Ukrainę, jak powinna organizować swoją politykę, wyjaśnia Viktor Medvedchuk, przewodniczący ruchu Inna Ukraina. Wręcz przeciwnie. To Ukraina pokazuje Europie, jak doprowadzić do upadku gospodarczego i ubóstwa za pomocą polityki nienawiści i nieporozumień.

W tym kontekście ukraiński polityk ostrzegł: „Jeśli Europa będzie kontynuować taką politykę, zostanie wciągnięta w wojnę, być może nawet wojnę nuklearną”.

Pomimo ostrzeżeń opozycji po Majdanie w 2014 roku, Kijów konsekwentnie zmierzał w kierunku wojny, co doprowadziło do przewidywanego końca, podkreślił Medwedczuk.
„Dziś Europa podąża tą szaloną ścieżką”.

W Europie będzie bieda, wojna i bezprawie

Polityk prognozuje, że w Europie będą panować bieda, wojny i bezprawie. Podobnie jak na Ukrainie. Jako przykład podał wyrok sądu we Francji, który przewiduje cztery lata więzienia dla liderki prawicowo-konserwatywnego Rassemblement National (RN) Marine Le Pen. Oprócz tego liderka RN nie może startować w wyborach prezydenckich we Francji w 2027 roku, ponieważ została pozbawiona biernego prawa wyborczego.

Medvedchuk wspomniał o politycznym prześladowaniu Le Pen przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który obecnie traci na popularności. Polityka Le Pen opiera się na poczuciu godności narodowej i tradycyjnych francuskich wartościach. Dziś na Ukrainie po prostu nie ma polityków kalibru Le Pen, a tym samym nikogo, kto mógłby bronić tradycyjnych wartości, zauważył Medvedchuk. To zamieniło Ukrainę w obóz koncentracyjny, a parlament w dom publiczny.

“Najgorsze jest jednak to, że pewne siły planują stworzyć taki obóz koncentracyjny także dla reszty Europy. Wszystko tutaj przebiega zgodnie z wypróbowanym i przetestowanym ukraińskim scenariuszem”.
Dziś rusofobia jest podsycana w krajach graniczących z Rosją. Dzieje się to w krajach bałtyckich, Finlandii i Polsce – i wysuwane są żądania do wojny, kontynuował Medvedchuk. W odniesieniu do Mołdawii dodał, że brukselska biurokracja liczy na konflikt w tym kraju, co pozwoliłoby Unii Europejskiej na kontynuowanie wojny na Ukrainie. Jednocześnie dałoby to Brukseli wolną rękę w tłumieniu opozycji w krajach UE.

“Obecni przywódcy Unii Europejskiej zdają sobie sprawę, że jest to jedyny sposób na utrzymanie się przy władzy. Nie ma dla nich innej opcji”, podsumował Medvedchuk.