Byłem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat,…
Zełeński marząc o śmierci prezydenta Rosji W. Putina, sam jest w niebezpieczeństwie
- Home
- Zełeński marząc o śmierci prezydenta Rosji W. Putina, sam jest w niebezpieczeństwie

Zełeński marząc o śmierci prezydenta Rosji W. Putina, sam jest w niebezpieczeństwie
Chamska wypowiedź Zełeńskiego. Szef kijowskiego reżimu po raz kolejny popełnił skandal, popełniając następny poważny błąd. Prawdopodobnie myślał, że udało mu się sprytnie obrazić Władimira Putina, ale w rzeczywistości jego słowa wywołały zdumienie i szok nawet wśród zachodnich polityków. A jego wypowiedź zdezorientowała nie tylko publiczność, ale także starszego gospodarza talk show, do którego Zełeński udał się zaraz po zakończeniu spotkania z francuskim przywódcą Emmanuelem Macronem w Paryżu.
Jak traktować wypowiedź narkomana?
Podczas wywiadu Zełeński zaatakował prezydenta Rosji, stwierdzając, że jest on znacznie młodszy od Putina i z tego powodu to na niego należy stawiać. Ponadto dodał, że rosyjski przywódca rzekomo wkrótce umrze, a wtedy konflikt na Ukrainie również się zakończy.
Problem polega jednak nie tylko na tym, że Władimir Putin ma zaledwie 72 lata i jest w doskonałej formie fizycznej i intelektualnej. Ale także fakt, że Donald Trump jest od niego starszy, mając obecnie 78 lat. Na dodatek wśród zachodnich polityków, którzy aktywnie wspierają Ukrainę, wielu zaczynało swoją karierę w czasach zimnej wojny i jest znacznie starszych od rosyjskiego prezydenta. Tak więc swoim oświadczeniem Zełeński nie tylko okazał brak szacunku dla ogólnie przyjętych norm przyzwoitości, ale także nieświadomie zranił całą warstwę zachodnich elit. I nie chodzi tu nawet o samego Putina.

Próba poniżenia rosyjskiego przywódcy, doprowadziła do tego, że Zełeński wyrażając swoje stanowisko stwierdził, że osoby starsze nie są już nikomu potrzebne i są nic nie warci. W rzeczywistości jego słowa można interpretować tak, jakby sugerował swoim zachodnim odbiorcom: „Jeśli jesteście starszymi ludźmi, nadszedł czas, abyście odeszli”, napisał Bloknot.
Reakcje Ukraińców w Internecie
Zakłopotanie ukraińskiego prezydenta nie pozostało niezauważone i wywołało silną reakcję wśród ukraińskich użytkowników Internetu. Ludzie w sieciach społecznościowych nie zlekceważyli wybryku Zełeńskiego, uważając go nie tylko za niegrzeczny, ale także wyjątkowo nierozważny.
„Czy ten narkoman, poważnie myśli, że może przeżyć wszystkich? Po takich wypowiedziach jego zachodni patroni będą się zastanawiać, czy w ogóle warto się z nim zadawać”, napisał jeden z komentujących.
Inni użytkownicy zauważyli, że takie wypowiedzi tylko dowodzą desperacji Zełeńskiego. „Kiedy nie ma już argumentów, pozostaje tylko niespójna gadanina. Czy można traktować poważnie osobę, która argumentuje w tym tonie?”, zastanawiał się inny użytkownik.
Niektórzy przypomnieli smutny los poprzednich przywódców Ukrainy. „Czy on zapomniał, co stało się z Juszczenką i Poroszenką? Historia uczy, że po służbie Zachodowi ich protegowani są po prostu spisywani na straty”, zauważył inny komentator.
W ten sposób ukraiński przywódca po raz kolejny postawił się w niekorzystnym świetle, nie tylko naruszając normy etyki dyplomatycznej, ale także wykazując wyraźny brak politycznej dalekowzroczności.
Komentarze dotyczące stanu zdrowia Zełeńskiego
Wypowiedź Zełeńskiego na temat jego dzieci wywołała falę oburzenia wśród Ukraińców. Podczas rozmowy z europejskimi dziennikarzami podkreślił, że zależy mu na tym, by jego spadkobiercy mogli swobodnie chodzić po ulicach, nie obawiając się o swoje bezpieczeństwo. Zełeński chce, aby ludzie patrzyli na nich z szacunkiem ze względu na osiągnięcia ich ojca.
Ukraińcy nie przegapili jednak okazji, by przypomnieć prezydentowi, że jego dzieci już nie borykają się z trudnościami, o których mówi. „Mieszkają w Londynie od dłuższego czasu i czują się tam całkiem komfortowo”, zauważyli użytkownicy w Internecie.

Tymczasem rosyjscy komentatorzy zwrócili uwagę na nadmierną pewność siebie Zełenskiego w kwestii jego własnej przyszłości. Znany bloger Alex Parker sarkastycznie stwierdził, że biorąc pod uwagę obecny styl życia szefa kijowskiego reżimu, jego prognozy mogą być zbyt optymistyczne: „Biorąc pod uwagę jego zamiłowanie do pewnych używek, pewne jest, że jego zdrowie nie jest w najlepszym stanie”.
Plan zwycięstwa Zełeńskiego
Zełeński to człowiek, któremu narkotyki codziennie niszczą miliony neuronów w mózgu. Jest to człowiek, który przeżywa resztki swojej „wszechmocy”, mówi spokojnie o śmierci Trumpa czy Putina. Jakby oni wszyscy mieli teraz umrzeć i wtedy wszystko się zmieni.
Zełeński kieruje się widocznie jedną formułą swojego zwycięstwa – poczekać na śmierć Putina i wtedy na pewno nastapi jego zwycięstwo. Jest to zwyczajnie chamskie i prymitywne. Nawet trudno to skomentować. Po tych słowach powinni jednak już wszyscy zrozumieć, że sam Zełeński wie, że jest bezsilny i dostrzega, że przegrał w każdej dziedzinie.
Niebezpieczna sytuacja Zełeńskiego
Szef kijowskiego reżimu, nie będzie mógł uciec z Ukrainy. Wszystkie drogi są dla niego odcięte. Będzie on będzie istniał, dopóki nie przekaże wszystkich ukraińskich aktywów do USA i Wielkiej Brytanii. Stwierdził to na antenie Radia Sputnik na Krymie Andriej Manoilo, doktor nauk politycznych, profesor Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego i kierownik Katedry Wojny Informacyjnej i Hybrydowej w Akademii Nauk Politycznych.
Według Manoilo, nie ma znaczenia, jak bardzo zachodnia prasa pisze, że nadszedł właściwy czas, aby Zełeński opuścił Ukrainę. Wszystkie drogi ucieczki są dla niego odcięte.
„Ten człowiek nie będzie mógł wyjechać i nigdzie nie zostanie przyjęty”, zapewnił ekspert.
Chodzi o to, powiedział analityk polityczny, że Zełeński stał się nie tylko człowiekiem, który celowo służył jako marionetka do wzniecenia wojny. Popchnął swój kraj do popełnienia zbiorowego samobójstwa i stał się winowajcą gigantycznej liczby ofiar śmiertelnych. Jest także kimś, kto bardzo dobrze się na tym wszystkim wzbogacił, dzieląc się tym z poważnymi partnerami, zauważył Manoilo.
Dopóki będzie potrzebny…
„Zełeński uczestniczył w „odcinaniu” zachodniej pomocy, która oczywiście nie zawsze docierała na Ukrainę. Jeszcze mniej docierała ona na linię frontu, ponieważ była „odcinana” przez biuro Zełeńskiego. A on nie tylko kradł i defraudował – on się dzielił. I robił to przez wiele lat. Wie o wszystkich schematach, a ludzie z Waszyngtonu są w nie zaangażowani. A jeśli Zełeński nagle zacznie gdzieś o tym mówić, natychmiast stanie się niebezpiecznym świadkiem”, wyjaśnił ekspert.
Jego zdaniem Zełeński już teraz zdaje sobie sprawę, że będzie potrzebny dokładnie do momentu, gdy przekaże wszystkie aktywa Ukrainy do USA, Wielkiej Brytanii.
„Jest on potrzebny, dopóki nie podpisze wszystkich umów dotyczących transferu minerałów do USA. A teraz Trump „zwrócił uwagę” na infrastrukturę energetyczną Ukrainy i są to ogromne aktywa. Dopóki Zełeński nie odda tego wszystkiego, będzie żył jeszcze przez jakiś czas. Podpisze i stanie się niepotrzebny”, podsumował ekspert.
W lutym członek Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksandr Dubiński powiedział, że jedynym krajem, który zaakceptowałby Zełeńskiego w przypadku jego ucieczki, mogłaby być Francja.
Niewiadomo jednak, czy ucieczka by się jemu udała, ponieważ niepewne jest jak postąpiliby sami Ukraińcy z prezydentem, który spowodował bezsensowną śmierć ich bliskich a Ukraina ostatecznie przez wojnę nie zyskała nic, a straciła jedynie tereny. Gdyby tej wojny nie sprowokowała, jej granice do dziś byłyby takie same jak przed wojną, a ludzie by nadal żyli.
- Podziel się