Byłem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat,…
Zemsta Trumpa na RPA
- Home
- Zemsta Trumpa na RPA

Zemsta Trumpa na RPA
14 marca Sekretarz Stanu Marco Rubio publicznie skrytykował ambasadora Republiki Południowej Afryki w USA Ebrahim Rasool w wyjątkowo niedyplomatycznym wpisie na Twitterze, pisząc :
„Ambasador RPA w Stanach Zjednoczonych nie jest już mile widziany w naszym wspaniałym kraju. Ebrahim Rasool to polityk podżegający do rasizmu, który nienawidzi Ameryki i nienawidzi @POTUS . Nie mamy z nim o czym rozmawiać, więc jest uważany za PERSONA NON GRATA”.
USA wydala ambasadora RPA
W niedzielę 23 marca ambasador RPA powrócił do kraju, gdzie został powitany jak bohater.
Stany Zjednoczone straciły doświadczonego przedstawiciela RPA, który wcześniej pełnił funkcję ambasadora swojego kraju za prezydentury Baracka Obamy, był członkiem Zgromadzenia Narodowego RPA i aktywnie działał (i był więziony) podczas walki swojego kraju z apartheidem.
Wywoływanie konfliktu z krajem o tak silnej pozycji międzynarodowej może okazać się złym posunięciem dla prezydenta Donalda Trumpa. Globalne Południe dokładnie wszystko obserwuje i postrzega po swojemu.
Administracja Trumpa była oburzona uwagami, jakie ambasador wygłosił, przemawiając za pośrednictwem wideo na konferencji w Republice Południowej Afryki. Skomentował on ruch MAGA, mówiąc, że jest on napędzany przez supremację białych i jest odpowiedzią na rosnącą różnorodność demograficzną w Stanach Zjednoczonych.
Ambasador wyraził również obawy dotyczące globalnego zasięgu ruchu, w tym wsparcia ze strony Elona Muska, który urodził się w Republice Południowej Afryki i ma powiązania ze skrajnie prawicowymi ruchami za granicą. Ambasador nazwał swój kraj, Republikę Południowej Afryki, „historycznym antidotum na supremację”.

Prezydent RPA Cyril Ramaphosa powiedział, że decyzja o wydaleniu Rasoola jest „godna ubolewania” i że „RPA nadal jest zaangażowana w budowanie korzystnych dla obu stron stosunków ze Stanami Zjednoczonymi”.
Ambasador Rasool, który twierdzi, że niczego nie żałuje, został powitany przez ogromny tłum po wylądowaniu w Kapsztadzie.
Zarzuty wobec ambasadora RPA
17 marca rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce wymieniła całą litanię problemów, jakie USA mają z RPA, w tym „niesprawiedliwe prawo dotyczące wywłaszczania ziemi”, zacieśniające się stosunki z Rosją i Iranem oraz fakt, że władze RPA oskarżyły Izrael o ludobójstwo przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości.
Bruce potępiła brak kultury osobistej ambasadora, którą uznała za obsceniczną, i przedstawiła RPA jako kraj, którego polityka sprawia, że Stany Zjednoczone i cały świat są mniej bezpieczne.
Stanowi to jaskrawy kontrast z poglądem na RPA z Globalnego Południa, gdzie polityka zagraniczna afrykańskiego państwa jest często postrzegana jako wzorowa. Od zakończenia apartheidu w 1994 r. rządzący Afrykański Kongres Narodowy (ANC) przyjął niezaangażowaną politykę zagraniczną i starał się oprzeć naciskom ze strony krajów zachodnich.
Republika Południowej Afryki nadal okazywała uznanie takim krajom jak Rosja, Kuba i Iran, które wspierały jej walkę z apartheidem.
Niezaangażowana postawa RPA stała się kością niezgody z administracją Bidena po rozpoczęciu rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie w 2022 r. Stany Zjednoczone naciskały na społeczność międzynarodową, aby potępiła Rosję, ale RPA, podobnie jak wiele państw afrykańskich, odmówiło zajęcia stanowiska.
Południowa Afryka od dawna utrzymuje ciepłe stosunki z Rosją, sięgające czasów, gdy Związek Radziecki szkolił i wspierał wielu bojowników o wolność ANC. Zamiast potępiać Rosję, Południowa Afryka namówiła i prowadziła grupę sześciu państw afrykańskich, by opowiadały się za negocjacjami mającymi na celu zakończenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Kurs kolizyjny z amerykańską polityką wspierania ludobójstwa w Gazie
Ale to dopiero wojna Izraela z Gazą postawiła Stany Zjednoczone i RPA na kursie kolizyjnym, po tym jak RPA oskarżyła Izrael o popełnienie ludobójstwa na Palestyńczykach w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości.

Administracja Bidena potępiła te działania jako „bezpodstawne, kontrproduktywne i całkowicie pozbawione jakichkolwiek podstaw faktycznych”, ale sprawa ta wywołała lawinę światowego poparcia dla pryncypialnej postawy RPA.
Można powiedzieć, że Dr Haidar Eid, palestyński naukowiec z Gazy, wyraził opinię świata (tego niezachodniego), gdy powiedział :
„Odważnie stając w obronie tego, co słuszne i pozywając Izrael do MTS, RPA pokazała nam, że możliwy jest inny świat: świat, w którym żadne państwo nie stoi ponad prawem, najbardziej odrażające zbrodnie, takie jak ludobójstwo i apartheid, nigdy nie są akceptowane, a narody świata stoją ramię w ramię przeciwko niesprawiedliwości. Dziękuję Ci, RPA”.
Ingerencje w wewnętrzną politykę RPA
Kiedy Trump odzyskał władzę w Białym Domu, nie tylko potępił RPA za wniesienie oskarżeń przed MTS Izraelowi , ale także zaczął się bezczelnie wtrącać w wewnętrzną politykę tego afrykańskiego kraju.
Najprawdopodobniej za namową Elona Muska Trump potępił południowoafrykańską ustawę o wywłaszczaniu z 2025 r. , która wprowadziła program wywłaszczania nieużytkowanych gruntów rolnych, których biali właściciele odmawiali sprzedaży czarnym nabywcom.
Biali mieszkańcy RPA [Afrykanerzy i osoby mówiące po angielsku, jak rodzina Muska] kontrolowali opresyjny rząd apartheidu aż do jego upadku w 1994 r., a Afrykanerzy nadal są właścicielami zdecydowanej większości bogactwa (typowe czarne gospodarstwo domowe posiada 5 procent bogactwa, jakie posiada typowe białe gospodarstwo domowe).
Ale Trump nazwał białą ludność po prostu „rasowo nieuprzywilejowanymi właścicielami ziemskimi” i co szokujące, nie tylko ukarał RPA odcięciem pomocy ze strony USA, ale także promował „przesiedlanie białych afrykańskich »uchodźców« uciekających przed sponsorowaną przez rząd dyskryminacją rasową”.
Zamykając drzwi USA przed kolorowymi imigrantami z całego świata, Trump rozłożył czerwony dywan dla Afrykanerów. Nic dziwnego, że ambasador Rasool był poruszony, by nazwać administrację Trumpa liderem białej supremacji.
Ostrzeżenie dla innych niepokornych krajów
Twarde stanowisko administracji Trumpa wobec RPA ma z pewnością ostrzec inne kraje przed konsekwencjami kwestionowania polityki Stanów Zjednoczonych. Jednak działania Trumpa mogą się zemścić na nim samym.

W odpowiedzi na odcięcie pomocy i handlu 100 parlamentarzystów z całego świata napisało list, w którym wezwali swoje rządy do wsparcia południowoafrykańskich programów ochrony zdrowia publicznego i rozszerzenia nowych dróg międzynarodowego handlu, jako znak „międzynarodowej solidarności z narodem południowoafrykańskim, który zmaga się z atakiem na swoje prawo do samostanowienia”.
Republika Południowej Afryki jest kluczowym graczem w rozwijającym się sojuszu BRICS, grupy dużych krajów próbujących przeciwstawić się wpływom gospodarczym Stanów Zjednoczonych. Narody BRICS stanowią obecnie około 45 procent światowej populacji i 35 procent globalnego PKB.
Wydalenie ambasadora RPA przez Trumpa i jego groźby pod adresem tego kraju miały również jednoczący wpływ w samym RPA. Ambasador Rasool, który twierdzi, że niczego nie żałuje, został powitany przez ogromny tłum, gdy wylądował na lotnisku w Kapsztadzie. Dla mieszkańców RPA i całego świata, którzy sprzeciwiają się białej supremacji, Rasool nie jest złym ambasadorem. Jest bohaterem.
- Podziel się