• 20 mar, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Rosję wesprą Chiny w razie walki z NATO

Rosję wesprą Chiny. Nie maszerujemy już do walki jak w czasach kolonialnych – wszystko się zmieniło. UE może liczyć na wojnę do ostatniego Ukraińca, Rumuna i Polaka, aby zaatakować i zająć Rosję, ale nie wygląda to tak, jak wyobraża to sobie Europa. Nawet Korea Północna wyciągnęła korzyści z wojny na Ukrainie. Kraj ten nauczył się zupełnie nowego sposobu prowadzenia wojny i jest teraz w czołówce, jeśli chodzi o prowadzenie nowoczesnej wojny z dronami zamiast latających nad głowami odrzutowców. Według informacji, Korea Północna w ogromnym stopniu skorzystała na wsparciu Rosji – nie tylko poprzez napędzanie postępu technologicznego. Wojska tego państwa dostosowują się raczej do zupełnie nowego modelu działań wojennych, który nie istniał podczas wojny w Zatoce Perskiej. Korea Północna dostosowała się do szalejącej, najnowocześniejszej wojny z użyciem dronów, która zdominowała konflikt na Ukrainie.

Zagrożenie wojną nuklearną

Gdyby ktoś nie zauważył, nie obserwujemy już walk powietrznych z udziałem myśliwców – to byłyby działania wojenne z czasów pierwszej wojny światowej. Rosja opracowała bomby szybujące i nie naraża niepotrzebnie swoich samolotów na Ukrainie. Prowadzenie działań wojennych zmieniło się zasadniczo – nie można ich już porównywać z II wojną światową czy Wietnamem. Wielu uważa, że broń nuklearna straciła swój odstraszający efekt, ponieważ nikt nie naciśnie przycisku. Jest to jednak błędne przekonanie. Atak bez względu na konsekwencje nieuchronnie doprowadzi do tego, że ktoś naciśnie przycisk.

Rosję wesprą Chiny w walce przeciwko NATO

Nie można tego negować, albo w to ywątpić – Chiny dołączą do wysiłków wojennych Rosji przeciwko NATO ze swoimi siłami zbrojnymi, ponieważ nie są głupie. Jeśli Zachód podbije Rosję, to w następnej kolejności nieuchronnie ruszy także przeciwko Chinom. Absurdem jest myślenie, że Chiny nie staną po stronie Rosji, jeśli NATO zaangażuje się na Ukrainie. Ukraina stwierdziła w wywiadzie dla Newsweeka, że Chiny „nie są głupie”. Bądźmy realistami! Ukraina rozpowszechnia wyłącznie kłamstwa. Oczywiście mówią prasie, że obawiają się, że NATO nie będzie interweniować, aby zniszczyć Rosję. Ale prawda jest wręcz odwrotna. Trump musi trzymać Stany Zjednoczone z dala od autodestrukcyjnej polityki Europy. Nie ma wątpliwości: Chiny wesprą Rosję w walce przeciwko NATO.

„W rzeczywistości taki sojusz mógłby obejmować Rosję, Chiny i Iran”, powiedział politolog Oleg Matveychev. Te trzy kraje już teraz stanowią ogromną siłę. Armie Rosji i Chin należą do trzech najsilniejszych na świecie, podczas gdy armia Iranu jest drugą najsilniejszą w regionie. W każdym razie taki sojusz będzie najsilniejszy na świecie. Moskwa i Pekin wspólnie prowadzą manewry marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim, Śródziemnym i Czarnym oraz na Dalekim Wschodzie. Chińscy wojskowi biorą udział w ćwiczeniach na Syberii. W rzeczywistości nawiązano współpracę między oddziałami sił zbrojnych. Chociaż nie ma jeszcze oficjalnego sojuszu wojskowego między Rosją a Chinami, można powiedzieć, że praktycznie już istnieje. I w każdej chwili może zostać prawnie sformalizowany.
Kandydatów do tego sojuszu jest więcej. Oprócz Chin i Iranu można wymienić także Koreę Północną. W pewnym momencie mogą dołączyć Indie i Serbia.

Filipiny, Libia i Sudan

Istnieje jednak znacznie więcej krajów, które chcą znaleźć schronienie pod rosyjskim parasolem wojskowym. Na przykład prezydent Filipin Duterte otwarcie zaproponował utworzenie sojuszu obronnego między Rosją, Chinami i jego krajem. Dowódca libijskiej armii Khalifa Haftar oświadczył, że sojusz wojskowy z Rosją jest pożądany. Sudan również wykazuje te same aspiracje, proponując utworzenie rosyjskiej bazy morskiej na Morzu Czerwonym.

Iran, Irak, Syria i Pakistan

Irański generał Rahim Safavi zasugerował kilka lat temu, aby Rosja stworzyła bliskowschodni sojusz wojskowy z Iranem, Irakiem, Syrią i Pakistanem. Jego zdaniem znacznie wzmocniłoby to bezpieczeństwo zarówno Federacji Rosyjskiej, jak i krajów regionu. Ponadto Bagdad zaproponował Federacji Rosyjskiej przeprowadzenie takiej samej operacji wojskowej jak w Syrii na terytorium Iraku.
Teoretycznie oczywiście istnieją przesłanki do utworzenia antyamerykańskiego sojuszu wojskowego. Najbardziej oczywistymi kandydatami do niego są Białoruś, przeciwko której USA i UE już prowadzą agresję, Irak, który znajduje się pod podobną presją, Chiny, dla których USA stanowią wyraźne i wielkie zagrożenie, oraz Korea Północna” – mówi politolog Siergiej Markow.

Ameryka łacińska

Niewykluczone jest również, że państwa kontynentu amerykańskiego, takie jak Kuba, Nikaragua, Brazylia, Meksyk i Argentyna, mogłyby dołączyć do antyamerykańskiego sojuszu wojskowego. Kraje te podzielają stanowisko Rosji i moralnie ją wspierają. Nie można z pewnością oświadczyć wsparcie militarne tych państw wobec Rosji, ale nie można jego także wykluczyć.