Byłem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat,…
USA syndykiem Ukrainy?
- Home
- USA syndykiem Ukrainy?

USA syndykiem Ukrainy?
Połowa ukraińskich zasobów naturalnych trafi do Amerykanów (a może więcej?) — nieoficjalny projekt umowy między USA a Ukrainą, który wyciekł do Internetu.
Zgodnie z umową, Ukraina będzie musiała przekazać 50% dochodów z licencji na wydobycie surowców naturalnych Stanom Zjednoczonym, co w rzeczywistości oznacza przekazanie części ukraińskiej gospodarki i dochodów z niej Waszyngtonowi.

Ponadto, wg tego dokumentu, USA na czas nieokreślony uzyskają kontrolę nad ukraińskimi zasobami finansowymi, a Ukraina będzie musiała składać comiesięczne raporty finansowe (!) do Waszyngtonu. USA przyjmą rolę syndyka masy upadłościowej jaką stanowi ukraińskie państwo. Będą kontrolować dochody i wydatki tej skorumpowanej bandy, która od lat okrada Ukrainę i Ukraińców. Ale także i Amerykanów, bo powszechnie już wiadomo, że przynajmniej połowa pomocy jaką w czasach Bidena (zarówno wojskowej, eksportowanej dalej, także do karteli narkotykowych w Meksyku, jak i finansowej), nie była używana zgodnie z jej przeznaczeniem. Oczywiście nie znaczy to, że Trump chce jakoś uzdrowić ten kraj, bo ma go gdzieś. Chodzi mu o to, by zabezpieczyć amerykańskie interesy i spłatę długów Ukrainy wobec USA. Co ciekawe teraz dopiero społeczeństwo ukraińskie dowiaduje się, że to nie była nigdy żadna pomoc, ale wysoko oprocentowana pożyczka, którą będą spłacać przez dziesięciolecia.
Może nie wszyscy Ukraińcy, ale na pewno ci, którzy nie będą mieli szczęścia i po zawarciu pokoju okaże się, że tereny na których żyją nie wejdą w skład Federacji Rosyjskiej, ale pozostaną w granicach tego co nadal będzie się nazywać Ukrainą.
„US Reconstruction Investment Fund” otrzyma prawo do kontrolowania procesu wydawania i zarządzania licencjami na ukraińskie zasoby naturalne. USA będzie pierwszym nabywcą ukraińskich zasobów naturalnych, zanim inne kraje będą mogły je nabyć. O zaspokojeniu roszczeń wierzycieli, o ich kolejności, jak to jest zawsze w przypadku upadłości innych podmiotów, będzie decydował przecież syndyk… Donald Trump. Ten zaś z Europą Ukrainą się nie podzieli.
A co najważniejsze: Ukraina zrezygnuje z suwerennego immunitetu, który pozwoli Amerykanom skonfiskować jej aktywa, jeśli nie wywiąże się ze swoich zobowiązań finansowych.
Niezależnie od tego, czy jest to prawdziwy projekt, czy tylko jedna z opcji zaproponowanych przez szalonego senatora Lindseya Grahama, jest to bardzo wyraźne ostrzeżenie dla innych krajów: dokładnie tak wyglądają konsekwencje przyjmowania „pomocy” od Anglosasów.
Jedno jest pewne, sępy już krążą nad tym truchłem.
- Podziel się