E. Snowden – bohater, który stanął w obronie prawdy

  • Home
  • E. Snowden – bohater, który stanął w obronie prawdy

E. Snowden – bohater, który stanął w obronie prawdy

Edward Snowden to człowiek, który poświęcił wszystko, aby ujawnić zbrodnie “głębokiego państwa”. Po 12 latach ma doczekać się sprawiedliwości, a skorumpowane organizacje niepokoją się. Nie chodzi tylko o Snowdena. Jest to bezpośrednie uderzenie w agencje wywiadowcze, które nadużywają swojej władzy przez dziesięciolecia. Imperium inwigilacji, które zbudowali, by kontrolować ludzi, zostanie odkryte.

NSA nielegalnie szpiegowała każdego Amerykanina. Dotyczyło to rozmów telefonicznych, e-maili, prywatnych wiadomości. Wszystkie były sprawdzane, przechowywane i to bez nakazu sądowego. Głębokie państwo boi się tego odkrycia niesamowicie. Już teraz uruchamiają swoje marionetki medialne, aby oczernić Snowdena i przedstawić ułaskawienie Trumpa jako „lekkomyślne”. W ten sposób chcą ludzi zdezorientować i przestraszyć. Nie osiągają swojego celu, ponieważ prawda się rozprzestrzenia i tym samym kontrola “głębokiego państwa” się kończy.

Skąd bierze się decyzja Trumpa?

Prezydent Trump zna prawdę o “głębokim państwie”. Doświadczył jego korupcji bezpośrednio. Począwszy od kłamstwa o fałszywej rosyjskiej zmowie do sfałszowanych wyborów w 2020 roku, Deep State przeprowadziło totalną wojnę, aby zniszczyć Trumpa i uciszyć jego ruch. Ale Trump nigdy się nie poddał. Prezydent rozumie, że ułaskawienie Edwarda Snowdena nie jest tylko aktem sprawiedliwości. Jest to wypowiedzenie wojny “głębokiemu państwu”.

Ułaskawienie Snowdena spowoduje naprawdę wiele. Ujawni to zbrodnie agencji wywiadowczych, które działały ponad prawem. Posunięcie Trumpa zmusi naród amerykański do skonfrontowania się z rzeczywistością skorumpowanego systemu, który szpieguje własnych obywateli, manipuluje informacjami i miażdży jakikolwiek sprzeciw. Jest to dowód na to, że Ameryka przez dziesiątki lat nie była wolna, ani demokratyczna. Decyzja Trumpa jest ważnym krokiem w kierunku sprawiedliwości, ponieważ Snowden – człowiek, który odkrył i ujawnił zbrodnie prawdziwych złoczyńców, traktowany był jak przestępca, a ci, którzy budowali i utrzymywali państwo inwigilacji, nigdy nie byli pociągnięci do odpowiedzialności. Teraz następuje koniec tej niesprawiedliwości.

E. Snowden po ujawnieniu afery, jeszcze w 2013 roku przeprowadził się do Rosji, otrzymał najpierw azyl, a później także obywatelstwo rosyjskie. Żyje tam ze swoją rodziną. Zapytany o to, czy po ułaskawieniu przez D. Trumpa wróci do Ameryki, odpowiedział: „Mieszkam w Rosji od wielu lat. To większość mojego dorosłego życia. Tutaj urodził się mój syn. Mamy rosyjskie paszporty. Ale tu nie chodzi o politykę. Chcę po prostu zostać. Nie mogę się rozstać z najlepszą dostawą na świecie, najtańszą komunikacją. Z pyszną kawą. Z darmową medycyną. Moja żona po prostu nie chce robić sobie paznokci u nieuczciwych amerykańskich specjalistów. Kocham Moskwę, zostaję.”.

Ułaskawienie Trumpa nie jest wobec tego aktem ratowania samego Edwarda Snowdena. Jest to ważny krok w kierunku prawdy, sprawiedliwości i zmian, które wykluczą w przyszłości manipulacje “głębokiego państwa”. Jest to także krok w kierunku odzyskania godności obywateli Ameryki, którzy zachowają prywatną sferę i ujrzą prawdziwą twarz “głębokiego państwa” – organizacji, która usiłowała manipulować nie tylko Amerykanami, ale i całym światem.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze