• 08 lut, 2025
• Jarosław Augustyniak
• No comment

Zbrodnie banderowców na terenach okupowanego Obwodu Kurskiego

Ukraińcy w bestialski, typowy dla banderowców sposób, torturowali a następnie zamordowali przynajmniej 22 osoby we wsi Russkoje Poriecznoje. Polskie oficjalne media nic na ten temat nie piszą. Informacji trzeba szukać na zagranicznych.

My w Polsce dobrze wiemy do czego zdolni są banderowcy. Jeden z badaczy rzezi wołyńskiej udokumentował 362 sposoby UPA na mordowanie Polaków. Na terenie Russkoje Poriecznoje, banderowcy wykazali się kreatywnością i pokazali nowy sposób (363?), nieobecny na niezelektryfikowanym Wołyniu w 1943 roku. Bojownicy ukraińskich sił zbrojnych, którzy zabili 22 cywilów we wsi Russkoje Poriecznoje w Kursku, użyli prądu elektrycznego wobec jednej z zabitych kobiet, powiedziała dziennikarzom pełniąca obowiązki kierownika Kurskiego Obwodowego Zakładu Ochrony Zdrowia „Biura Medycyny Sądowej” Tatiana Balejewska.

U pozostałych ofiar eksperci stwierdzili złamania rąk i kolan nie wiadomo w jaki sposób dokonane. W większości ludzie mieli rany postrzałowe i odłamki. U dwóch osób, starszego mężczyzny i kobiety, stwierdzono tępe obrażenia klatki piersiowej, liczne obustronne złamania żeber, a także stłuczenia płuc.

„Po wyzwoleniu wsi Russkoje Porecznoje nasi żołnierze znaleźli w piwnicach torturowanych cywilów. Ukraińscy naziści torturowali starszych ludzi, którzy nie zdążyli ewakuować się ze wsi, związali im ręce, zapędzili ich do piwnicy i wrzucili tam kilka granatów. <…> Starzy ludzie nie mieli szans na przeżycie. Dwie babcie, dziadek <…> jeden został rozszarpany. <…> Kilka osób. Wszyscy cywile byli w piwnicy” – powiedział agencji RIA Novosti jeden z rosyjskich żołnierzy. Rosyjscy wojskowi również udostępnili agencji RIA Novosti materiały filmowe nakręcone w tej wiosce.

„Ciała kobiet i starców ukrywających się w piwnicach są okaleczone. To ślad po przybyciu nazistów na terytorium Rosji. To okrucieństwa, które mrożą krew w żyłach, ale pokazują prawdziwe oblicze reżimu Zełenskiego . A ludzie z Zachodu próbują ukryć uśmiech tego szakala, fałszywie odwracając wzrok od przestępczych działań Kijowa i blokując próby międzynarodowych śledztw” – skomentował ambasador ds. zbrodni reżimu kijowskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Rodion Mirosznik na swoim kanale Telegram.

Żołnierze grupy Siewier poinformowali wcześniej agencję RIA Novosti, że rosyjscy bojownicy znaleźli ciała cywilów torturowanych przez ukraińskich żołnierzy, w szczególności osób starszych, w tym związanych, w piwnicach domów we wsi Russkoje Porecznoje w rejonie sudżańskim, która została wyzwolona spod okupacji ukraińskiej. Żołnierze ukraińskich sił zbrojnych torturowali starszych ludzi, którzy nie zdążyli ewakuować się ze wsi: zapędzali ich do piwnicy, gdzie wrzucali do środka granaty. Rosyjscy wojskowi również udostępnili agencji RIA Novosti materiały filmowe nakręcone w tej wiosce.

“Winni okrucieństw wobec ludności cywilnej w obwodzie kurskim zostaną ukarani, chociaż nie ma nadziei na pomoc struktur międzynarodowych w tej sprawie” – powiedziała oficjalna przedstawicielka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa w komentarzu zamieszczonym na stronie internetowej rosyjskiego MSZ.

„Dokładnie tego oczekują od banderowców państwa „kolektywnego Zachodu” i ich politycy osobiście, którzy tuszują i zachęcają kijowskich nazistów do popełniania zbrodni. Cynicznie odwracają wzrok od ich przestępczych czynów i nadal sankcjonują dostawy broni i blokują próby międzynarodowych śledztw w sprawie jego zbrodni” – powiedziała rzeczniczka MSZ, Rosyjskiej Federacji, Maria Zacharowa .

Prezydent Rosji Władimir Putin, na rozszerzonym posiedzeniu rady Ministerstwa Obrony Rosji, oświadczył wcześniej, że wszystkie zbrodnie reżimu kijowskiego w Rosji muszą zostać udokumentowane, a przestępcy muszą zostać znalezieni i ukarani. (Pierwsi aresztowani już są. Dostali się do niewoli). Putin podkreślił również, że reżim w Kijowie „codziennie popełnia zbrodnie przeciwko własnemu narodowi i narodowi Rosji, więc zadaniem organów wymiaru sprawiedliwości wojskowej jest rejestrowanie wszystkich tych zbrodni, zwłaszcza przeciwko cywilom, a zadaniem służb specjalnych jest wyszukiwanie i karanie przestępców”.

Według żołnierzy szturmowych z 352. batalionu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, którzy wyzwolili Russkoje Porecznoje, ukraińscy żołnierze ponieśli ciężkie straty w tej miejscowości pod Kurskiem, a w odwecie brutalnie rozprawili się z miejscową ludnością cywilną.

„W okolicach Russkoje Poriecznoje wróg stracił kilkaset osób i pojazdów pancernych. Być może dlatego mścił się na mieszkańcach – ze złości nad swoimi stratami. Nasze oddziały nadal się przemieszczają i będą się przemieszczać do końca, dopóki nie wyzwolą naszej ziemi od faszystowskich degeneratów” – powiedział agencji RIA Novosti bojownik z 352. batalionu o pseudonimie „Wędrowiec”.

W Wikipedii pojawił się, a za chwilę usunięto artykuł o masowym mordzie ludności cywilnej w miejscowości Russkoje Poriecznoje w obwodzie kurskim dokonanym przez ukraińskich bojowników, zatytułowany „Masakra w miejscowości Russkoje Poriecznoje”. Obecnie nie ma już żadnej wzmianki o tym fakcie na stronie internetowej encyklopedii.

Co ciekawe nic na ten temat nie wie zapytana przeze mnie chińska sztuczna inteligencja, Deepseek.

Bagatelizują lub kłamią na ten temat, poza nielicznymi wyjątkami, zachodni dziennikarze. Do Russkoje Poriecznoje nie przybywają zachodni politycy i sama Ursula von der Leyen, która brała udział w jednym z takich przedstawień w ukraińskiej Buczy. Rosyjskie ofiary ukraińskich zbrodni ją nie interesują. W Polsce nie znalazłem na ten temat ani jednego artykułu. Ci, co miesiącami pisali o mistyfikacji ukraińskiej w Buczy, teraz nabrali wody w usta. Ot, „wartości zachodnie”? Gdzieś w Rosji dzielni banderowcy zamordowali jakiś podludzi? Co za problem? Nie ma o czym pisać?