Dobry artykul. Stara jak swiat polityka mksymalnego wyniszczenia droga. To SAMO zrobili z naszymi zakladami poprzez zadluzenie. Dla USA nie…
Koniec gazu przez Ukrainę
- Home
- Koniec gazu przez Ukrainę
Koniec gazu przez Ukrainę
Ukraina podała w środę, że tranzyt rosyjskiego gazu wstrzymano przez wzgląd na bezpieczeństwo narodowe. „Wstrzymaliśmy tranzyt rosyjskiego gazu. To historyczne wydarzenie” – oznajmił ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko.
Zełenski: Rosja nie może zarabiać
Uchodzący za prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenski, uzasadniając decyzję o wstrzymaniu tranzytu, powiedział, że „nie chce, by Rosja dalej zarabiała miliardy na krwi ukraińskich obywateli”.
Bo na krwi ukraińskich obywateli, których ukraińskie sonderkomnanda wyłapują w całym kraju i siłą wpychają do okopów jako mięso armatnie, na śmierć, może zarabiać tylko jego skorumpowana banda? Banda, która w interesie USA, jako pośrednik w wojnie zastępczej, doprowadziła już ten kraj do ruiny?
Kto stoi za odmową tranzytu gazu przez Ukrainę?
Na pewno nie są to kijowskie marionetki. Stoi za tym jak zawsze ten w czyim interesie to się dzieje. Krew ukraińska nie ma wysokiej ceny. Choć to prawda, że zwykli ludzie muszą ginąć, by ci szubrawcy w Kijowie i Waszyngtonie mogli robić swoje interesy. I to nie przypadek, że niemal dokładnie wraz z deklaracją ukraińskiego reżimu o zakończeniu tranzytu gazu przez ten kraj, prezydent elekt, Donald Trump, zażądał od Europy zwiększenia zakupów amerykańskiego LNG. Grożąc równocześnie, że jeśli Europa tego nie zrobi, będzie na nas nakładał cła. Zyska na tym oczywiście amerykańska gospodarka i amerykańscy oligarchowie. Straci znów Europa, staczając się w jeszcze większą zależność od swojego gospodarczego konkurenta. Dalszą deindustrializację i marginalizację. Nie od dziś przecież wiadomo, że Ameryka jest z Europą w stanie wojny gospodarczej, a rządzące Unią elity nas tej Ameryce sprzedały. Nie to jest jednak największym problemem. Było nie było, członków Komisji Europejskiej nikt z nas nie wybierał i w żaden sposób nas nie reprezentują. Problem w tym, że Ameryka tę wojnę z Europa wygrywa, bo tak samo zaprzedane amerykańskim interesom są w większości rządy państw narodowych Unii Europejskiej.
Kto rzeczywiście straci, a kto zyska?
Ukraińskie ministerstwo energetyki potwierdziło, że doszło do wstrzymania tranzytu gazu — w „interesie bezpieczeństwa narodowego”. Minister Herman Hałuszczenko nazwał to „historycznym wydarzeniem”.
– Wstrzymaliśmy tranzyt rosyjskiego gazu, to historyczne wydarzenie. Rosja traci rynki, poniesie straty finansowe. Europa już zdecydowała się zrezygnować z rosyjskiego gazu. Europejska inicjatywa REPower EU [program unijny mający doprowadzić do energetycznego uniezależnienia krajów wspólnoty od Rosji] jest ukierunkowana dokładnie na to, co zrobiła dziś Ukraina – powiedział Hałuszczenko.
Antyniemiecki, rzekomo niemiecki rząd, pozbawił gospodarkę niemiecką taniego paliwa i wepchnął ją w recesję. W szybkim tempie postępuje deindustrializacja „lokomotywy” gospodarki Unii Europejskiej. Gaz nie popłynie już przez zniszczony Nordstream II, ale i na skutek odmowy zakupu rosyjskiego gazu przez Niemców, nie może płynąć przez Nordstream I.
Nie płynie też już przez Polskę rurociągiem Jamałskim. Po likwidacji tranzytu gazu przez Ukrainę, pozostał już tylko „Turecki Potok” idący dnem Morza Czarnego. Nie dociera on jednak na Słowację czy do Austrii.
Wśród krajów UE najwięcej korzyści z tranzytu gazu przez Ukrainę, miały Słowacja, Węgry i Austria. Jeśli chodzi o Ukrainę, przez nieprzedłużenie umowy grozi jej utrata ok. 800 mln dol. (ok. 3,3 mld zł) rocznie z tytułu opłat tranzytowych od Rosji. „Gazprom ucierpi jednak bardziej” — według szacunków straci prawie 5 mld dol. (ok. 21 mld zł) ze sprzedaży gazu – cieszą się na polskojęzycznym portalu internetowym „Onet”
Straty Europy będą 30 razy większe niż Gazpromu – jak twierdzi słowacki premier, Robert Fico, bo 120 mld euro!
Po czyjej stronie stoi Unia Europejska?
Jak zareagują na to wszystko Słowacy? Po pierwsze Fico zapowiedział, że jeśli ukraiński reżim wstrzyma przepływ gazu, on zablokuje dostawy energii na Ukrainę przez Słowację. Po drugie po tym co wyprawia Unia Europejska, zwykli Słowacy zastanawiają się już zapewne, czy to ich kraj jest członkiem Unii, czy może to Ukraina, której interesy Komisja Europejska stawia ponad interesami Słowaków? A samych Słowaków tez chce zmusić do zakupu drogiego amerykańskiego LNG?
Ukraina, która od dawna jest bankrutem, a i tak od lat była obok Mołdawii najbiedniejszym krajem Europy, stratą 800 mln euro za tranzyt nie musi się przejmować. Polski rząd (w geście „solidarności” ze Słowacją?) już zapowiedział, że jeśli Słowacy zablokują dostawy energii na Ukrainę, Polska Ukrainie wszystko zrekompensuje. A te 800 mln z nawiązką zrekompensuje im cała Unia Europejska i Donald Trump, który zyska tym samym w Europie nowe kontrakty na swój pachnący i demokratyczny gaz.
Europa będzie się staczać dalej w przepaść. Radość polskojęzycznych dziennikarzy i „elit”, jest jak to określił 100 lat temu, Roman Dmowski, jak – podpalanie własnego domu w nadziei, że zapłonie również dom sąsiada… dom rosyjskiego sąsiada.
- Podziel się