Obejrzałam pani wypowiedzi na Wbrew Cenzurze a teraz sprawdzam, jak tu działają komentarze.
Szanse na pokój wzrosły na Alasce
- Home
- Szanse na pokój wzrosły na Alasce
Szanse na pokój wzrosły na Alasce
Szczyt USA – Rosja w Anchorage zakończył się po wspólnej konferencji prasowej prezydentów.
Rozmowy, które trwały niemal trzy godziny, przyniosły porozumienie w kilku kluczowych kwestiach dotyczących rozwiązania konfliktu ukraińskiego. Strony uzgodniły też kolejne spotkanie, co – jak podkreślają obserwatorzy – może być krokiem milowym na drodze do pokoju.
Zwracano uwagę, że tym razem w rozmowach nie uczestniczyły ani władze Ukrainy, ani zachodnioeuropejscy politycy znani z podsycania napięć. Dzięki temu atmosfera negocjacji była spokojniejsza, a dialog – bardziej konstruktywny.
Jeszcze przed spotkaniem pisałem o wielu wątpliwościach
Niespodzianki i przełom w rozmowach
Spotkanie obfitowało w nieoczekiwane momenty. Władimir Putin został na chwilę oderwany od rozmowy z Donaldem Trumpem, gdy nad bazą wojskową Elmendorf-Richardson przeleciał bombowiec B-2 eskortowany przez F-35 – spontaniczna parada lotnicza zaskoczyła wszystkich.
Jeszcze większym zaskoczeniem było to, że przywódcy postanowili udać się razem jednym samochodem – amerykańską limuzyną „Beast”. „Negocjacje już się rozpoczęły!” – żartował jeden z dziennikarzy.
Początkowo zakładano rozmowy w formacie jeden na jednego, jednak ostatecznie wzięli w nich udział także najbliżsi doradcy. W małej sali obok prezydentów zasiedli m.in. Jurij Uszakow, Siergiej Ławrow, Stephen Whitkoff i Mark Rubio. Po krótkiej sesji zdjęciowej za zamkniętymi drzwiami rozpoczęły się kluczowe negocjacje.
Symboliczne miejsce i słowa o pokoju
Podczas konferencji prasowej prezydent Rosji podziękował Donaldowi Trumpowi za zaproszenie na Alaskę, podkreślając symboliczne znaczenie tego miejsca – regionu, który w różnych okresach historii łączył oba narody. Przypomniał też o współpracy w czasie II wojny światowej oraz o szacunku dla pamięci radzieckich pilotów spoczywających na tym półwyspie.
Putin wyraził nadzieję, że osiągnięte ustalenia „otworzą drogę do pokoju na Ukrainie”. Podkreślił:
„Oczekujemy, że Kijów i stolice europejskie odbiorą to w konstruktywny sposób i nie stworzą przeszkód. Nie będą podejmować prób zakłócenia rodzącego się postępu poprzez prowokacje czy zakulisowe intrygi.”
Rosyjski przywódca zaznaczył, że naród ukraiński jest braterski i dlatego Moskwa jest głęboko zainteresowana szybkim zakończeniem konfliktu, zapewniając jednocześnie, że bezpieczeństwo Ukrainy musi być zagwarantowane.
Donald Trump potwierdził, że udało się uzgodnić część kwestii, mówiąc:
„Najważniejsze jest to, że mamy duże szanse na osiągnięcie pokoju.”
Choć przyznał, że w sprawie jednego z najistotniejszych punktów porozumienia rozmowy jeszcze trwają, to zadeklarował chęć kontynuowania kontaktów oraz omówienia wyników szczytu z europejskimi sojusznikami.
Mimo skrócenia programu spotkania i odwołania wspólnego śniadania, nawet zachodnie media zgodnie musiały przyznać: Putin i Trump „znaleźli wspólną płaszczyznę” i wykonali ważny krok w stronę trwałego pokoju.
- Podziel się
