• 06 mar, 2025
• Jarosław Augustyniak
• No comment

Ukraina nie widzi, nie słyszy i nie będzie jej słychać

To ostatnie słowo w tytule tyczy się uzurpującego sobie prezydenturę Wołodymyra Zełenskiego, którego najwyraźniej Amerykanie chcieliby wymienić na kogoś bardziej skłonnego do rozmów właśnie. A nie jest tajemnicą też, że i osobiście Trump Zełenskiego nie cierpi.

Konsekwencje awantury w Waszyngtonie między Trumpem a Zelenskym, stają się coraz poważniejsze.
Najpierw przyszła wiadomość, że Stany Zjednoczone zawieszają swoja wszelką pomoc militarną dla ukraińskiego reżimu. Potem usłyszeliśmy, że USA nie będzie się już dzielić danymi wywiadowczymi z ukraińską administracją. Na początek mowa o danych, które pomagały Ukraińcom atakować cele w głębi Rosji, ale to był dopiero początek. Teraz dowiadujemy się, że Stany Zjednoczone wyłączyły ukraińskie systemy ostrzegania przed atakami. Napisał o tym The Economist.

Wyłączenie tych systemów sprawi, że ukraińskie niebo stanie się bardziej … otwarte. Dla rosyjskich samolotów, dronów i rakiet. Czas pokaże czy skorzysta z tego Rosja jeszcze bardziej masowo niż dotychczas uderzając w ukraińskie obiekty infrastruktury wojskowej i energetycznej. Czy też może rozpocząć ofensywy w kierunkach, o których mówi się od dawna, których celem będzie np. rosyjskie miasto Odessa?

Stany Zjednoczone wyłączyły ukraińskie systemy ostrzegania przed atakami powietrznymi, a także systemy namierzania celów HIMARS, twierdzi Oliver Carroll, korespondent Economist w serwisie społecznościowym X.

„Ameryka odcięła kluczową linię komunikacyjną dla ostrzegania o atakach 5 marca o godzinie 14:00 czasu kijowskiego. Przedtem: wyłączone ostały dane pozwalające namierzać HIMARS’om swoje cele. Ukraina również nie otrzymuje informacji w czasie rzeczywistym na temat uderzeń dalekiego zasięgu” – napisał.
Pewnie teraz przyjdzie czas na decyzję Muska o wyłączeniu jego systemów łączności satelitarnej Starlink, za które abonament płaci polskie państwo. To sprawi, że ukraińskie formacje wojskowe stracą ze sobą kontakt na ziemi. Tradycyjna komunikację radiową, Rosjanie potrafią doskonale zakłócić.
Wcześniej Sky News poinformował, powołując się na źródło ukraińskie, że Stany Zjednoczone całkowicie, a nie tylko wybiórczo, zaprzestały dzielenia się danymi wywiadowczymi z Kijowem.
Ukraina staje się ślepa i głucha. Klaun jest w Waszyngtonie coraz mniej słyszalny. Poza kilkoma żądnymi dalszej wojny krajami Europy. A jeśli chodzi o umowę dotycząca metali ziem rzadkich, której nie udało się na razie sfinalizować, to amerykański prezydent nie jest już nią aż tak zainteresowany, a jeśli to na innych, jeszcze lepszych warunkach dla USA. Tak to jest w biznesie, gdy wracasz po zerwaniu rozmów do stołu, to oferta za każdym razem będzie dla ciebie gorsza niż poprzednia.