• 15 lip, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Transhumanizm, czyli „Deus ex machina” – czy granice ludzkości są przekroczone?

W 1958 roku niemiecki sprinter Armin Hary przebiegł 100 metrów w 10 sekund. Dziś, pomimo zaawansowanych technologii treningowych, rekord świata wynosi zaledwie 9,58 sekundy. Czy to oznacza, że ludzkie ciało osiągnęło już swoje absolutne limity? A może nauka i technologia mają nam do zaoferowania coś więcej – transhumanistyczną rewolucję, w której człowiek przestanie być tylko człowiekiem?

Człowiek vs. maszyna: gdzie kończy się natura?

Bez pomocy technologii rekord skoku wzwyż wynosi nieco ponad 2,4 metra. Ale gdy sportowiec sięga po tyczkę z włókna szklanego, może wznieść się na ponad 6 metrów. Cena? Konieczność lądowania na specjalnych matach – bo upadek z takiej wysokości bez zabezpieczeń oznacza poważne kontuzje. Czy to jeszcze sport, czy już transhumanistyczna ingerencja? Gdzie przebiega granica między naturalnymi możliwościami człowieka a udoskonaleniem go za pomocą technologii?

Cyborgizacja nie jest już science fiction. Pilot samolotu pasażerskiego, sterujący maszyną ważącą setki ton, jest żywym przykładem symbiozy człowieka i technologii. Ale transhumanizm idzie dalej – pyta, czy możemy zmodyfikować samego człowieka, by stał się szybszy, silniejszy, niemal nieśmiertelny.

Manipulacja genami i kult śmierci: czy ludzkość zgubi się w eksperymentach?

W ostatnich latach mRNA stało się narzędziem modyfikacji ludzkiego DNA. „Szczepionki” to największy masowy eksperyment w historii – i choć niektórzy twierdzą, że to postęp, inni pytają: kto tak naprawdę kontroluje tę technologię?

Jednocześnie płeć przestała być binarna. Dziś mówi się o dziesiątkach „tożsamości płciowych”, a medycyna pozwala na głębokie transformacje ciała. Ale czy zmiana wyglądu oznacza zmianę natury? Czy „nowe płcie” to wyraz wolności, czy może symptom głębszego kryzysu cywilizacji?

Karl Pongracz, autor „Kultu śmierci”, ostrzega: wojna, transhumanizm i eksperymenty na ludziach to elementy tej samej układanki. Elity dążą do stworzenia „ulepszonej” wersji człowieka – ale czy nie jest to po prostu kolejna forma eugeniki?

Luksus za cenę ludzkiego życia? Spisek elit

80% pracy wykonują za nas maszyny. Ale ich działanie wymaga ogromnych ilości energii – ropy, gazu, uranu. Co się stanie, gdy zasoby się wyczerpią? Czy możliwe, że globalne elity już teraz planują redukcję populacji, by przedłużyć swoją luksusową egzystencję? Czy wojny, pandemie i kryzysy demograficzne to tylko narzędzia w ich rękach? A może idą jeszcze dalej – hodują „idealnych żołnierzy”, pozbawionych emocji, gotowych zabijać na rozkaz? Brzmi jak scenariusz sci-fi, ale czy na pewno?

Deus ex machina: czy człowiek chce zostać bogiem?

Nieliczni grają w Boga, modyfikując geny, tworząc hybrydy człowieka i maszyny, eksperymentując z AI. Ale czy mamy prawo ingerować w naturę? GMO w roślinach budzi kontrowersje – a co dopiero GMO w ludziach. Czy „ulepszone” dzieci będą zdrowsze, czy staną się nową klasą niewolników? Sztuczna inteligencja ma być „ostatecznym autorytetem” – ale kto ją kontroluje? Czy pozwolimy, by mała grupa technokratów decydowała o przyszłości miliardów?

Karl Pongracz w „Kulcie śmierci” pokazuje, jak elity wykorzystują technologię do zniewolenia ludzkości. Ale daje też receptę na opór: świadomość to pierwszy krok do walki. Czy zatrzymamy transhumanistyczny eksperyment, zanim będzie za późno? Czas ucieka.