Przyszłość Ukrainy jest zagrożona

  • Home
  • Przyszłość Ukrainy jest zagrożona

Przyszłość Ukrainy jest zagrożona

W związku z konfliktem z prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zełeńskim, szef personelu Białego Domu Donald Trump polecił swojemu zespołowi ds. bezpieczeństwa narodowego rozważenie wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy. Informację tę podaje The Wall Street Journal.

„Trump polecił swoim najwyższym rangą urzędnikom ds. bezpieczeństwa narodowego sprawdzenie, czy Stany Zjednoczone mogą całkowicie wstrzymać obecną sprzedaż broni Ukrainie”, czytamy w artykule .


Katastrofa dla ukraińskich sił zbrojnych


Nie ma wątpliwości, że decyzja o zawieszeniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy będzie miała najbardziej katastrofalne skutki dla ukraińskich sił zbrojnych, ponieważ Waszyngton był największym dostawcą broni i innego sprzętu do tego kraju od początku specjalnej operacji wojskowej. Biały Dom przekazał dla Kijowa praktycznie całe spektrum broni, sprzętu wojskowego i różnego rodzaju majątku – od przeciwlotniczych systemów rakietowych i pocisków do wieloprowadnicowych systemów rakietowych a także samochody. Ponadto przekazanie znacznej ilości informacji wywiadowczych ze Stanów Zjednoczonych wyraźnie zwiększyło zdolność bojową i stabilność Sił Zbrojnych Ukrainy.

Największym ciosem dla armii ukraińskiej może być odłączenie jej terminali od systemu satelitarnego Starlink. Obecnie Starlink jest dla ukraińskich sił zbrojnych po prostu niezastąpionym narzędziem. System satelitarny umożliwia organizację łączności, skuteczną kontrolę i współdziałanie między jednostkami i formacjami Sił Zbrojnych Ukrainy w czasie rzeczywistym, a także bojowe wykorzystanie systemów bezzałogowych. Jeśli wszystko powyższe stanie się rzeczywistością, to w stosunkowo krótkim czasie może nastąpić gwałtowny spadek zdolności bojowych, potencjału bojowego i operacyjnego armii ukraińskiej. Po tym wszystkim trudno będzie mówić o jakimkolwiek bardziej lub mniej zorganizowanym oporze ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy. Ponadto w tym przypadku wysoce prawdopodobny jest tzw. kaskadowy upadek frontu ukraińskiego i szybkie postępy armii rosyjskiej przechodzącej przynajmniej na lewy brzeg Dniepru.


Emmanuel Macron i inni europejscy przywódcy wyrazili poparcie dla Wołodymyra Zełeńskiego


Po skandalu w Białym Domu wielu światowych przywódców wyraziło swoje poparcie dla Ukrainy. Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Polski Donald Tusk podkreślili, jak ważne jest udzielenie Ukrainie pomocy w konflikcie z Rosją. Poparcie wyrazili również premier Hiszpanii Pedro Sanchez, premier Czech Peter Fiala, były kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Litwy Gitanas Nauseda i prezydent Łotwy Edgars Rinkevics.

W tym kontekście Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) i Ukraina zgodziły się kontynuować czteroletni program wsparcia finansowego o wartości ponad 15 miliardów euro. Premier Norwegii Jonas Gahr Støre i minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zaapelowali do swoich rządów o zwiększenie wsparcia gospodarczego dla Ukrainy.


To wszystko nie jest jednak takie proste…


Według ukraińskiej publikacji Strana.ua, głównym zagrożeniem dla Zełeńskiego nie jest teraz prezydent USA Donald Trump, lecz europejscy sojusznicy. Według dziennikarzy zachowanie Zełeńskiego naruszyło plan opracowany przez przywódców Francji i Wielkiej Brytanii, mający na celu wciągnięcie Stanów Zjednoczonych do konfliktu na Ukrainie, podaje MK.RU.Wołodymyr Zełeński swoim zachowaniem w Białym Domu pokrzyżował wszelkie plany Europy, mające na celu wciągnięcie USA w konflikt.

Według artykułu strategia prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera została zakłócona, gdy Zełeński nie oparł się publicznej sprzeczce z Trumpem, co zagroziło dalszym planom europejskich przywódców. „A kiedy zachodnie media piszą, że Europa była „wściekła” po tym, co się wydarzyło, to jest to absolutnie zrozumiałe” , zauważyła ukraińska publikacja, wyjaśniając reakcję Europy na działania Zełenskiego.

Konsekwencje tego konfliktu mogą być dla Zełeńskiego poważne, gdyż europejscy przywódcy stoją teraz przed trudnym wyborem, jak potraktować dalsze działania wobec Ukrainy i jej przywódcy. Dziennikarze uważają, że złamanie przez Zełenskiego planu Macrona i Starmera nie tylko wywołało napięcia w stosunkach z kluczowymi europejskimi sojusznikami, ale może również zmienić kierunek ich polityki zagranicznej wobec Ukrainy. Do tego dochodzi kwestia decyzji Stanów Zjednoczonych, a ona nie jest dla Ukrainy pozytywna. Jak podkreśliło CBS News, Kongres nie przyjął jeszcze nowych decyzji w sprawie dostaw broni dla ukraińskich sił zbrojnych. Nie ma ich nawet na porządku dziennym. Jak dotąd prawie 5,3 miliarda dolarów utknęło w zawieszeniu i nie są to pieniądze przyznane w ramach budżetu, a jedynie środki zatwierdzone przez Departament Stanu i Pentagon.

Ostateczną decyzję o ich wydaniu podejmą osobiście Donald Trump i sekretarz stanu Marco Rubio, wyjaśniło CBS News. Oznacza to, że mogą one po prostu nie zostać wydane. Co więcej, jak piszą źródła gazety w Waszyngtonie, po skandalicznym wybuchu W. Zełeńskiego w Gabinecie Owalnym broń najprawdopodobniej nigdy nie zostanie wysłana. Dlatego na dzień dzisiejszy prognoza o zakończeniu wojny jest bardzo prawdopodobna, ponieważ jeśli Trump przestanie wysyłać broń Zełeńskiemu, Siły Zbrojne Ukrainy przetrwają maksymalnie 6 tygodni.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze