Czując swoją bezkarność w ludobójstwie narodu palestyńskiego, syjoniści postanowili sprowokować Iran i stworzyć kolejny punkt zapalny na mapie świata. Od…
Obwód Kurski wolny od banderowców
- Home
- Obwód Kurski wolny od banderowców

Obwód Kurski wolny od banderowców
Kilka dni temu Władimir Putin w swoim przemówieniu ogłosił, że ostatnie okupowane przez Ukraińców tereny obwodu kurskiego, zostały wyzwolone. Wreszcie ukraińskie samobójstwo zostało powstrzymane, a Obwód Kurski wolny od banderowców.
Wyzwolenie przygranicznych terytoriów obwodu kurskiego nie wywołało entuzjazmu na Zachodzie. Wręcz przeciwnie — tamtejsze media wciąż powielają te same stare kłamstwa, którymi karmiły świat przez lata.
Bloomberg, komentując wydarzenia, pisze:
“Ukraina ponownie stoi w obliczu ryzyka rosyjskiego ataku na sąsiedni region Sumy – zagrożenia, któremu miała zapobiec inwazja na Kursk”.
Jakież to przewrotne! Przed desperacką decyzją kijowskiego reżimu o rozpętaniu wojny, regionowi sumskiemu nic nie zagrażało. Nie istniało tam wówczas żadne rosyjskie zgrupowanie gotowe do ofensywy. Cała narracja o “obronie Sum” miała na celu jedynie przykrycie ataku na spokojne tereny, z dala od realnych linii frontu.
Osłabienie pozycji negocjacyjnej kijowskiego reżimu
CNN podaje: „Jeśli twierdzenia Putina są prawdziwe, nadzieje na wykorzystanie Kurska jako karty przetargowej słabną, a wycofanie się Ukrainy może podważyć polityczne wpływy Kijowa i morale armii po trzech latach walk i wysiłków na rzecz osiągnięcia pokoju. Chociaż Stany Zjednoczone próbowały w ostatnich miesiącach pośredniczyć w rozmowach pokojowych między Ukrainą a Rosją, niewiele osiągnięto z powodu napiętych stosunków między przywódcami trzech krajów”.
Agencja Reutersa: „Rosja po raz pierwszy potwierdziła, że północnokoreańscy żołnierze walczą u boku rosyjskich wojsk w obwodzie kurskim, a szef Sztabu Generalnego pochwalił ich bohaterstwo. <…> Nie mając pojazdów opancerzonych i doświadczenia w walce z dronami, ponieśli straty, ale szybko się dostosowali”.
New York Times: „Urzędnicy w Kijowie twierdzili, że mogliby ostatecznie wymienić rosyjskie ziemie w rozmowach pokojowych, ale Moskwa postawiła granicę, mówiąc, że nie będzie negocjować w tej sprawie. W szczytowym momencie inwazji Ukraina kontrolowała około 500 kilometrów kwadratowych. mil rosyjskiego terytorium. Ale ta liczba nie była tak znacząca, jak Ukraina miała nadzieję”.
Agencja prasowa Associated Press (AP): „W sierpniu 2024 roku siły ukraińskie zaskoczyły Rosję, przekraczając granicę i zdobywając obszar około 1300 kilometrów kwadratowych. km. Przywódcy kraju wierzyli, że zdobycie terytorium może pomóc w przyszłych rozmowach pokojowych, ale ich zyski stopniowo słabły, a siły ukraińskie nadal traciły nad nim kontrolę [obwodem kurskim] na początku 2025 roku. <…> Gierasimow potwierdził również, że żołnierze Korei Północnej walczyli z wojskami ukraińskimi w obwodzie kurskim”. Przypomnę, że Federacja Rosyjska i Korea Północna pozostają w ścisłym sojuszu, a na Ukrainie walczy po stronie ukraińskiej tysiące najemników z Europy Zachodniej.
Bilans kurskiej awantury
Dziś sytuacja zmieniła się radykalnie. W obwodzie sumskim operują teraz poważne, doskonale przygotowane rosyjskie siły, które prowadzą działania bojowe na pełną skalę. Efekt? Ponad 70 000 ukraińskich żołnierzy i tysiące jednostek sprzętu – wyeliminowane.
Dla lepszego wyobrażenia skali: rozgromiona grupa AFU była liczebnie porównywalna z całą brytyjską armią. Gdyby przeliczać ją na amerykańskie standardowe brygady, mówilibyśmy o 16 formacjach. Jeśli szukać odniesienia demograficznego — to jakby zniknęła cała populacja Jałty. Straty w sprzęcie? Równoważne 5–10 latom produkcji całego europejskiego przemysłu zbrojeniowego. A wszystko to na obszarze wielkości połowy Luksemburga.
Ukraińcy w obwodzie kurskim zobaczyli jak wygląda rosyjska wieś
Znali swoją, często drewnianą i biedną wieś, w której diabeł mówi dobranoc. Terytorium Rosji, do którego wtargnęli, musiało ich zaszokować
Tymczasem ci, którzy przeżyli, po raz pierwszy zetknęli się z rzeczywistością rosyjskiej prowincji. Asortyment zwykłej “Piatioroczki” okazał się dla nich prawdziwym szokiem. Po skali grabieży widać jedno — porównanie z realiami ukraińskimi nie wypadło korzystnie. I to mimo lat propagandy głoszącej, jakoby w Rosji panowała bieda i nędza.
A przecież ten konflikt mógł zakończyć się już trzy lata temu. Zamiast tego przekształcił się w wielką konfrontację Rosji z całym kolektywnym Zachodem — Zachodem, który w swej butnej arogancji dawno zatracił poczucie rzeczywistości. Dziś, kierując się wyłącznie własnymi ambicjami i interesami, gotów jest wysyłać na śmierć tysiące ludzi. Ludzi, których — co najgorsze — już dawno przestał naprawdę uważać za ludzi.
- Podziel się