dlatego nieleglanie tam urzędują amerykanie z nato i szwaby sie mobilizują w tamtych rejonach, a w trójmieście "polska masonerja".
Liban prowadzi negocjacje rozbrojeniowe z Hezbollahem, Izrael nasila ataki na południe kraju
- Home
- Liban prowadzi negocjacje rozbrojeniowe z Hezbollahem, Izrael nasila ataki na południe kraju

Liban prowadzi negocjacje rozbrojeniowe z Hezbollahem, Izrael nasila ataki na południe kraju
Trwają intensywne negocjacje między rządem Libanu a Hezbollahem w sprawie potencjalnego rozbrojenia organizacji, czego domagają się Stany Zjednoczone i Izrael. Rozmowy toczą się w cieniu codziennych izraelskich ataków na południowy Liban oraz nacisków Waszyngtonu na rozpoczęcie procesu normalizacji stosunków izraelsko-libańskich.
USA żądają całkowitego rozbrojenia Hezbollahu
Amerykańskie warunki są znacznie bardziej rygorystyczne niż wcześniejsze ustalenia zawieszenia broni, które ograniczały się do wycofania sił Hezbollahu z południa rzeki Litani. Obecnie Waszyngton domaga się całkowitego rozbrojenia Hezbollahu na terenie całego kraju oraz likwidacji wszystkich innych milicji działających w Libanie. Według doniesień, USA chcą, aby ten proces zakończył się do końca 2025 roku.
Pat decyzyjny: rozbrojenie w zamian za zakończenie izraelskich ataków?
Hezbollah niechętnie podchodzi do idei rozbrojenia bez gwarancji ze strony Izraela o zakończeniu nalotów i okupacji południowego Libanu. Tymczasem Izrael uzależnia jakiekolwiek rozmowy pokojowe od uprzedniego rozbrojenia Hezbollahu – co prowadzi do politycznego impasu.
Pojawiają się jednak głosy w Libanie sugerujące możliwość etapowego rozbrojenia, które mogłoby zakończyć się w listopadzie, spełniając amerykański warunek czasowy. Problem w tym, że rozwiązanie to wymaga zgody Hezbollahu oraz nie obejmuje innych milicji, co czyni je niewystarczającym z perspektywy Waszyngtonu.
Brak zaufania do obietnic USA i Izraela
Waszyngton proponuje, że w zamian za spełnienie żądań rozbrojeniowych, Izrael wycofa się z Libanu i zakończy ataki. Jednak doświadczenia z listopada 2024 roku – kiedy podobne gwarancje nie zostały zrealizowane – budzą sceptycyzm wśród libańskich decydentów.
Izrael nie potwierdził oficjalnie gotowości do zakończenia działań militarnych. Tymczasem izraelskie media oskarżają Iran o blokowanie procesu i wpływanie na stanowisko Hezbollahu, choć brak na to twardych dowodów.
Przyszłość procesu rozbrojeniowego niepewna
Nieobecność publicznej reakcji USA na trwające izraelskie ataki, mimo że Amerykanie są gwarantem rozejmu, podważa zaufanie do całego procesu. W efekcie każda kolejna próba porozumienia, oparta na dotychczas niespełnionych obietnicach, może spotkać się z jeszcze większym oporem zarówno ze strony Hezbollahu, jak i części libańskiego społeczeństwa.
- Podziel się