Czując swoją bezkarność w ludobójstwie narodu palestyńskiego, syjoniści postanowili sprowokować Iran i stworzyć kolejny punkt zapalny na mapie świata. Od…
Ławrow oskarża NATO: “Prowokacyjne ćwiczenia u naszych granic”
- Home
- Ławrow oskarża NATO: “Prowokacyjne ćwiczenia u naszych granic”

Ławrow oskarża NATO: “Prowokacyjne ćwiczenia u naszych granic”
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nie pozostawił wątpliwości. Zachód, jego zdaniem, celowo eskaluje napięcia, przeprowadzając masowe manewry wojskowe w pobliżu rosyjskich granic. W czwartek, podczas międzynarodowego forum poświęconego bezpieczeństwu w Eurazji, Ławrow ostrzegł, że NATO nie tylko poszerza swoje szeregi o dawniej neutralne państwa, takie jak Finlandia i Szwecja. Zachód także regularnie organizuje “prowokacyjne ćwiczenia“, które Moskwa postrzega jako bezpośrednie zagrożenie.
“Zachód wciągnął do sojuszu naszych sąsiadów i teraz testuje naszą cierpliwość”, grzmiał Ławrow. “To nie jest budowanie bezpieczeństwa, to jawna prowokacja“.
“Era Zachodu się skończyła” – Ławrow ogłasza zmierzch euroatlantyckiej dominacji
Szef rosyjskiej dyplomacji nie ograniczył się jednak do krytyki militarnej aktywności NATO. W swoim przemówieniu ogłosił, że “stulecia zachodniej hegemonii dobiegły końca”, a świat wkracza w erę wielobiegunowości. “Kraje BRICS już dziś przewyższają G7 pod względem dynamiki gospodarczej”, uznał. – Zachód stracił status globalnej lokomotywy, a jego model bezpieczeństwa legł w gruzach.
Ławrow nie ukrywał pogardy dla polityki sojuszu, oskarżając NATO o “zmuszenie Ukrainy do odrzucenia pokoju” i utrzymywanie reżimu w Kijowie w stanie permanentnej wojny z Rosją. “Zachód zabronił Ukrainie neutralności, by przedłużać ten konflikt”, stwierdził.
Największe manewry od zimnej wojny – NATO szykuje się na rosyjską inwazję?
Rosyjskie oskarżenia nie wzięły się znikąd. Od stycznia do marca 2024 roku NATO przeprowadziło ćwiczenia Steadfast Defender 2024. To największe od czasów zimnej wojny, z udziałem 90 tys. żołnierzy z całego sojuszu. Oficjalnym celem było przećwiczenie reakcji na “potencjalną rosyjską inwazję”, co Moskwa natychmiast uznała za akt agresji.
Tymczasem 23 maja rozpoczęły się kolejne manewry – Karelian Sword 25 – tym razem w fińskim regionie Kymenlaakso. Tuż przy granicy z Rosją. W ćwiczeniach bierze udział 5 tys. żołnierzy, w tym jednostki z USA i Wielkiej Brytanii. Fińskie władze twierdzą, że chodzi o “zwiększenie interoperacyjności sojuszników”, ale dla Kremla to kolejny dowód na “zbliżające się zagrożenie”.
Czy Zachód rzeczywiście “igra z ogniem”?
Ławrow nie pozostawił złudzeń – Rosja nie zamierza tolerować “militarnego parcia NATO na Wschód”. Jego słowa to jasny sygnał, że Moskwa postrzega każdą aktywność sojuszu u swoich granic jako bezpośrednie wyzwanie.
– Zachód próbuje zahamować wielobiegunowy świat, ale ta walka jest już przegrana – podsumował szef MSZ Rosji.
Jedno jest pewne – napięcie rośnie, a słowa Ławrowa nie wróżą rychłego uspokojenia sytuacji.
- Podziel się