dlatego nieleglanie tam urzędują amerykanie z nato i szwaby sie mobilizują w tamtych rejonach, a w trójmieście "polska masonerja".
Kolejna porażka w wybiciu ceny złota – oto, co się za tym kryje!
- Home
- Kolejna porażka w wybiciu ceny złota – oto, co się za tym kryje!

Kolejna porażka w wybiciu ceny złota – oto, co się za tym kryje!
Cena złota, choć wciąż blisko rekordowych poziomów, w ostatnich dniach wyraźnie straciła impet. W czwartek rano na europejskim rynku spot wynosiła 3376 dolarów (2869 euro), co oznacza spadek o 1,6% w USD i 4,9% w stosunku do majowego szczytu. Co stoi za tą korektą? Głównym winowajcą okazuje się poprawiający się sentyment na rynkach, napędzany postępami w rozmowach handlowych między USA a Unią Europejską i Japonią.
Handlowe napięcia łagodnieją – ryzyko wraca na giełdy
W ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że Bruksela może zgodzić się na 15-procentowe cła na eksport do USA, co zmniejszyłoby ryzyko pełnowymiarowej wojny handlowej. Dodatkowo Japonia podpisała z Waszyngtonem umowę inwestycyjną wartą 550 mld dolarów, co dodatkowo uspokoiło inwestorów. Efekt? Kapitał odpływa z bezpiecznych przystani, takich jak złoto, w kierunku akcji.
- DAX zbliża się do historycznego maksimum, tracąc jedynie 0,6% do poziomu 24 490 pkt.
- S&P 500 i Nasdaq również odrabiają straty, wspierane nadziejami na rozwiązanie sporów celnych.
Jednak nie wszyscy są przekonani, że ryzyko całkowicie zniknęło. Donald Trump wciąż grozi wysokimi cłami (nawet 50%) wobec Korei Południowej i Indii, a negocjacje z Chinami pozostają w zawieszeniu. To utrzymuje pewną dozę niepewności, która może w każdej chwili przywrócić popyt na złoto.
Dlaczego złoto nie może przebić rekordu?
Mimo że fundamenty dla złota wciąż są silne – niska inflacja, słaby dolar i oczekiwania obniżek stóp procentowych – metal nie może przekroczyć kluczowego poziomu 3430 dolarów. To już drugie nieudane podejście w ciągu ostatnich tygodni.
- Krótkoterminowi spekulanci wykorzystują brak impulsu do realizacji zysków.
- Wygaszanie kontraktów terminowych na amerykańskim rynku może zwiększyć zmienność w nadchodzących dniach.
Eksperci wskazują jednak, że jesienna obniżka stóp przez Fed może dać złotu nowy impuls. Jeśli tak się stanie, inwestorzy mogą znów masowo wracać do metali szlachetnych.
Rekordowa cena złota napędza sprzedaż w RPA
Podczas gdy inwestorzy zastanawiają się nad dalszymi perspektywami złota, południowoafrykańskie kopalnie odnotowują historyczne przychody. W maju, gdy cena osiągnęła rekord, sprzedaż złota z RPA sięgnęła 21,3 mld randów (1,02 mld euro) – to najwyższy wynik w historii.
Złoto i platyna: kto na tym zyskuje?
- Produkcja złota w RPA wzrosła o 1,5% r/r, po miesięcach spadków.
- Sprzedaż metali z grupy platynowców (PGM) skoczyła o 14% m/m, choć w ujęciu rocznym wciąż jest niższa o 15%.
Mimo że RPA straciła pozycję największego producenta złota na świecie na rzecz Chin, wciąż pozostaje globalnym liderem w wydobyciu platyny. Problemem są jednak wysokie koszty wydobycia i problemy infrastrukturalne, w tym przerwy w dostawach prądu.
Czy hossa w złocie ma jeszcze potencjał?
Analitycy są podzieleni:
- Zwolennicy teorii wzrostu wskazują na poluzowanie polityki Fedu i słabnącego dolara.
- Pessymiści obawiają się, że ugoda handlowa USA z UE i Chinami może ograniczyć popyt na bezpieczne aktywa.
Jedno jest pewne – złoto wciąż jest w trendzie wzrostowym, a każda większa korekta może być okazją do zakupu. Czy kolejne tygodnie przyniosą wreszcie wybicie powyżej 3430 dolarów? Rynek czeka na nowy impuls.
- Podziel się