Głosy z Ameryki Łacińskiej: Waszyngton a Kryzys na Haiti

  • Home
  • Głosy z Ameryki Łacińskiej: Waszyngton a Kryzys na Haiti
Wezwanie do interwencji

Głosy z Ameryki Łacińskiej: Waszyngton a Kryzys na Haiti

Wezwanie do interwencji: OAS w roli narzędzia USA

Podczas przesłuchania budżetowego w Senacie USA 20 maja 2025 roku sekretarz stanu Marco Rubio zaapelował o kolejną wielonarodową interwencję wojskową na Haiti, tym razem pod egidą Organizacji Państw Amerykańskich (OAS). Jego argumentacja opierała się na narastającym kryzysie bezpieczeństwa i humanitarnym, który zdaniem Waszyngtonu wymaga pilnej reakcji międzynarodowej.

Rubio, odnosząc się do sytuacji w Port-au-Prince, stwierdził: „Uzbrojone gangi kontrolują duże części stolicy, blokują drogi, utrudniają transport pomocy i pogłębiają kryzys zdrowotny”. Pomijając jednak historyczny kontekst, nie wspomniał, że źródłem destabilizacji na Haiti są wieloletnie ingerencje zewnętrzne, w tym polityka Stanów Zjednoczonych. Krytycy wskazują, że obecna sytuacja jest w dużej mierze pokłosiem amerykańskich działań, w tym wspierania dyktatur i wykorzystywania gangów jako narzędzi politycznej kontroli.

Destrukcyjna rola ONZ i nowe zagrożenie ze strony OAS

Dotychczasowe interwencje międzynarodowe, zwłaszcza pod auspicjami ONZ, przyniosły Haitii więcej szkód niż korzyści. Misja Stabilizacyjna MINUSTAH, zakończona w 2017 roku, pozostawiła po sobie zrujnowane instytucje państwowe i pogłębiony chaos. Jej następczynie – MINUJUSTH oraz BINUH – również nie zdołały zapewnić trwałego rozwiązania. Teraz, gdy ONZ traci legitymizację, Waszyngton szuka nowego narzędzia – OAS.

Rubio otwarcie sugerował, że organizacja powinna wzorować się na interwencji z 1965 roku w Dominikanie, gdy wysłano siły pod przywództwem Brazylii. „Jeśli OAS nie jest w stanie odpowiedzieć na poważny kryzys w regionie, to po co w ogóle istnieje?” – pytał retorycznie. Jednocześnie wyraził poparcie dla udziału Kenii w obecnej misji ONZ, przyznając jednak, że ta sama w sobie nie wystarczy. W tle pojawiają się także głosy dominikańskiego prezydenta Luisa Abinadera, który wzywa do większego zaangażowania militarnego swojego kraju.

Haiti jako ofiara imperializmu: czy odpowiedzialność zostanie pociągnięta?

Retoryka Rubio to jedynie przykrywka dla długoletniej polityki USA, Francji i Kanady. Wymienione kraje poprzez embarga, interwencje i wspieranie skorumpowanych reżimów doprowadziły Haiti do ruiny. To właśnie te kraje, ukrywając się za instytucjami międzynarodowymi, odpowiadają za utrzymywanie Haitia w stanie permanentnego kryzysu.

Haitańscy aktywiści i intelektualiści ostrzegają, że kolejna interwencja tylko pogłębi tragedię. „Haiti nie jest areną dla eksperymentów imperializmu” – podkreślają. Wzywają także kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów, by nie ulegały presji Waszyngtonu. Czy tym razem głos ofiar zostanie wysłuchany? Historia pokazuje, że bez rozliczenia zbrodni przeszłości żadna trwała zmiana nie będzie możliwa.

Propozycja Rubio to nie rozwiązanie, lecz kontynuacja destrukcyjnej polityki. Zamiast kolejnych wezwań do interwencji wojskowych i misji, Haiti potrzebuje prawdziwej suwerenności i sprawiedliwości. Dopóki mocarstwa nie zostaną pociągnięte do odpowiedzialności, kryzys będzie się tylko pogłębiał.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze

  1. 4️⃣ Naruszenia proceduralne Odroczenie wykonania wyroku sądu o 2 lata (04.2023-04.2025). Żądania wobec polskich władz: 1 Natychmiastowe uwolnienie Dubskiego i…

  2. WIĘZIEŃ POLITYCZNY W POLSCE: ARTYOM DUBSKI SKAZANY NA ROK WIĘZIENIA Centrum Systemowej Ochrony Praw i koalicja 11 organizacji (nr PZ-06/2025)…