• 04 kwi, 2025
• Jarosław Augustyniak
• No comment

Fala zwolnień grupowych w Polsce przyspiesza – rekordowe liczby w 2024 i początek 2025 roku

Ubiegły rok przyniósł znaczący wzrost zwolnień grupowych w Polsce, a obecne miesiące wskazują na dalsze pogorszenie sytuacji na rynku pracy. Jak wynika z danych przytoczonych przez „Rzeczpospolitą”, w styczniu i lutym 2025 roku liczba zgłoszonych zamiarów zwolnień grupowych była trzykrotnie wyższa niż w tym samym okresie roku poprzedniego.

Rekordowy rok 2024 – najgorsze wyniki od czasów pandemii

W 2024 roku skala zwolnień grupowych osiągnęła najwyższy poziom od momentu gospodarczego lockdownu na początku pandemii COVID-19. Zgłoszone plany redukcji etatów objęły 37,3 tys. pracowników, co oznaczało wzrost o ponad 20% w porównaniu z rokiem 2023. Jeszcze bardziej niepokojące były dane dotyczące faktycznych zwolnień – w ich wyniku pracę straciło 27 tys. osób, czyli o 60% więcej niż w 2023 roku.

2025 rok – pogłębiający się kryzys

Niestety, negatywny trend nie wyhamował, a wręcz przyspieszył. W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku przedsiębiorstwa zgłosiły zamiar zwolnienia 14,8 tys. pracowników – to niemal trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku. Z tej grupy 7,7 tys. osób już straciło zatrudnienie.

Co ciekawe, luty 2025 przyniósł nieco mniej zapowiedzi zwolnień niż rok wcześniej, ale rzeczywista liczba zwolnionych okazała się znacznie wyższa. W lutym tego roku 5,7 tys. pracowników pożegnało się z pracą z powodu redukcji grupowych – to 2,5 razy więcej niż w lutym 2024.

Zgłoszenia planowanych zwolnień nie napawają tez optymizmem.

1. Przemysł i produkcja

• Stellantis (dawniej FCA Poland) – fabryka w Tychach
  • Planowane zwolnienia: ok. 500–700 pracowników
  • Powód: Restrukturyzacja produkcji, przenoszenie części modeli do innych krajów UE.
  • Termin: III–IV kwartał 2025.
• Wielton S.A. (producent przyczep i naczep)
  • Planowane zwolnienia: 200–300 osób (głównie w Wieluniu i Częstochowie).
  • Powód: Spadek zamówień z rynków wschodnich.
• Grupa Azoty (branża chemiczna)
  • Planowane zwolnienia: do 400 osób (głównie w zakładach w Tarnowie i Policach).
  • Powód: Wysokie koszty energii i spadek popytu na nawozy.

2. IT i usługi wspólne (BPO/SSC)

• Capgemini Polska
  • Planowane zwolnienia: 300–500 osób (głównie w projektach finansowych i administracji).
  • Powód: Ograniczenie inwestycji klientów z sektora bankowego.
• Luxoft (DXC Technology)
  • Planowane zwolnienia: 200+ osób (głównie w zespołach IT).
  • Powód: Redukcja kosztów po przejęciu przez DXC.
• Comarch
  • Planowane optymalizacje: Nie podano dokładnej liczby, ale zwolnienia dotyczą działów wsparcia i mniej rentownych projektów.

3. Finanse i bankowość

• Santander Bank Polska
  • Planowane zwolnienia: ok. 500 osób (głównie w oddziałach i call center).
  • Powód: Digitalizacja i redukcja kosztów operacyjnych.
• PZU
  • Planowane zwolnienia: 200–300 osób (w działach administracji i obsługi klienta).

4. Handel i logistyka

• Eurocash
  • Planowane zwolnienia: ok. 200 osób (w magazynach i centrali).
  • Powód: Spadek marż w handlu hurtowym.
• DHL Polska
  • Planowane zwolnienia: 150–200 osób (w mniejszych oddziałach logistycznych).

5. Media i telekomunikacja

• Polsat Plus Group
  • Planowane zwolnienia: 100–200 osób (po połączeniu z Cyfrowym Polsatem).
• Orange Polska
  • Kontynuacja zwolnień: ok. 300 osób (głównie w tradycyjnych usługach telekomunikacyjnych).

Przyczyny i prognozy

Eksperci wskazują, że na pogarszającą się sytuację na rynku pracy wpływają:

• spowolnienie gospodarcze i zmniejszone zamówienia w kluczowych sektorach,
• restrukturyzacje firm w obliczu wysokich kosztów pracy i energii,
• niepewność regulacyjna związana z zmianami w prawie pracy i podatkach.

Jeśli tendencja się utrzyma, 2025 rok może okazać się jeszcze trudniejszy dla pracowników niż poprzedni. Eksperci przewidują, że fala zwolnień może się nasilić w II połowie 2025 roku, zwłaszcza w branżach:

• motoryzacyjnej (przejście na elektromobilność = mniej miejsc pracy w tradycyjnej produkcji),
• IT/outsourcingowej (presja na obniżkę kosztów w korporacjach),
• handlu (rosnąca konkurencja e-commerce).

Rząd z tymi alarmującymi danymi wiele nie robi. Wszystko ma nam teraz załatwić prezes In Post, Rafał Brzoska, bo rząd zajęty jest przygotowaniami do wojny? W lutym Tusk ogłosił program wielkich inwestycji: “Polska rok przełomu”, a zostały z nich już chyba tylko inwestycje w militaryzację naszego kraju