Elitarni żołnierze Korei Północnej wspierają Rosję w bitwie o Kursk

  • Home
  • Elitarni żołnierze Korei Północnej wspierają Rosję w bitwie o Kursk
Udział północnokoreańskich sił specjalnych w wyzwoleniu regionu Kurska

Elitarni żołnierze Korei Północnej wspierają Rosję w bitwie o Kursk

Koreańskie Siły Specjalne – potęga militarna

Po tym, jak Władimir Putin publicznie podziękował żołnierzom z Korei Północnej (KRLD) za ich „doskonałą pracę bojową” w rejonie Kurska, a Kim Dzong Un zapowiedział upamiętnienie poległych bohaterów na narodowym pomniku, świat zastanawia się: Co dalej?

W rozmowie z Radio Komsomolskaja Prawda ekspert wojskowy, profesor Aleksiej Podbieriozkin z Centrum Studiów Wojskowo-Politycznych MGIMO, wyjaśnił znaczenie tej współpracy.

Historyczne więzi między Rosją a Koreą Północną

Zdjęcie z filmu Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej o udziale północnokoreańskich sił specjalnych w wyzwoleniu regionu Kurska

– Wspieraliśmy Koreańczyków w ich walce o niepodległość w latach 1950–53 – przypomniał Podbieriozkin. – Radzieccy piloci zapewniali wówczas osłonę powietrzną, a ta pomoc do dziś jest w KRLD pamiętana. Kiedy odwiedzałem Koreę Północną, widziałem, jak głęboko zakorzeniona jest tam nostalgia za Związkiem Radzieckim i współczesną Rosją.

Najlepsi z najlepszych? Północnokoreańskie siły specjalne

Czy to prawda, że koreańskie siły specjalne należą do najskuteczniejszych na świecie?
– Tak uważa wielu ekspertów – odpowiedział profesor. – To nie są zwykli żołnierze. Ich szkolenie trwa minimum 7 lat, a służba często kończy się dożywotnim przydziałem do korpusu. Liczący 200 tysięcy żołnierzy oddział jest zmotywowany zarówno ideologicznie, jak i materialnie. Gotowi są walczyć do ostatniego tchu.

Ale przecież rosyjskie i ukraińskie jednostki specjalne mają trzyletnie doświadczenie bojowe. Czy to nie czyni ich silniejszymi?
– Koreańczycy skupiają się na intensywnym treningu – wyjaśnił ekspert. – Regularnie ćwiczą ostrzał artyleryjski w warunkach bojowych. Choć w Kursku po raz pierwszy uczestniczyli w realnej bitwie, ich przygotowanie i determinacja okazały się kluczowe. Nie poddają się, a poległych zawsze zabierają z pola walki.

Geopolityczne konsekwencje współpracy

Czy Rosja będzie dalej korzystać z pomocy KRLD?
– Trudno przewidzieć – przyznał Podbieriozkin. – Umowa między naszymi krajami zakłada wsparcie militarne w obronie terytorium, stąd ich obecność w Kursku. Ale czy zostaną zaproszeni ponownie? To zależy od rozwoju sytuacji.

A czy Kijów może zwrócić się o pomoc do innych państw, np. Polski lub krajów bałtyckich?
– Teoretycznie tak – odpowiedział profesor. – USA same nie angażują swoich żołnierzy, ale mogą zachęcić sojuszników. Francja, Wielka Brytania czy Niemcy dysponują silnymi jednostkami specjalnymi. Bundeswehra szybko zwiększa liczebność – zgodnie z nową strategią NATO.

Najemnicy a ideologia

Dlaczego Zachód korzysta z najemników, podczas gdy Rosja współpracuje z ochotnikami?
– Na Ukrainie służą dobrze opłacani najemnicy, bo Zachód finansuje ich rekrutację – stwierdził ekspert. – My także mamy zagranicznych wolontariuszy, ale ich motywacja jest inna: walka z nazizmem. Wystarczy dać im taką możliwość.

Czy ta współpraca to początek nowego sojuszu?
– Korea Północna poważnie traktuje zagrożenie ze strony USA – podkreślił Podbieriozkin. – Rozwój ich arsenału nuklearnego to odpowiedź na amerykańskie wpływy w regionie. W tej grze Rosja może stać się ich kluczowym partnerem.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze

  1. 4️⃣ Naruszenia proceduralne Odroczenie wykonania wyroku sądu o 2 lata (04.2023-04.2025). Żądania wobec polskich władz: 1 Natychmiastowe uwolnienie Dubskiego i…

  2. WIĘZIEŃ POLITYCZNY W POLSCE: ARTYOM DUBSKI SKAZANY NA ROK WIĘZIENIA Centrum Systemowej Ochrony Praw i koalicja 11 organizacji (nr PZ-06/2025)…