Dedolaryzacja na świecie

  • Home
  • Dedolaryzacja na świecie
Dedolaryzacja w świecie gospodarczym przeniesie wpływy ze Stanów Zjednoczonych na inne kraje świata. Jak może wyglądać w przyszłości nasz świat?

Dedolaryzacja na świecie

Dolar amerykański jest jedną z najbardziej popularnych walut na świecie. To głównie według niego określa się wartość innych walut, czy kurs wymiany. Władzę nad nim posiada System Rezerwy Federalnej, zwany również Rezerwą Federalną albo krócej Fedem. To bank centralny Stanów Zjednoczonych, którego funkcję można porównać do Narodowego Banku Polski. Dolar amerykański osiągnął tak duże znaczenie na świecie, że można nim było płacić w państwach, w których nie jest on oficjalną walutą.

Dominacja dolara słabnie

Ekonomiści Banku Światowego ogłosili we wrześniu 2018 roku, że proces dedolaryzacji gospodarki się rozpoczął i że jest on nie do powstrzymania. Obłożenie sankcjami rosyjskiej gospodarki jedynie przyspieszyło proces, ponieważ rozpoczęto jeszcze szybciej szukać innych rozwiązań. Jest on jednak przede wszystkim związany ze wzrostem wykorzystywania juana w transakcjach międzynarodowych i walut narodowych. Jako ważny przykład figurują Iran i Federacja Rosyjska, którzy za ropę zamiast jak do tej pory w dolarach, zapłatę przyjmują w juanach.

Poszukiwanie alternatywnych dróg

Od 1 stycznia dolar nie będzie mógł być wykorzystywany w transakcjach gotówkowych i wypłatach w Iraku a Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie nie handlują już ropą tylko za dolary. Epoka petrodolara się skończyła. Jednocześnie opracowywane są plany stworzenia zupełnie nowej waluty z pominięciem dolara amerykańskiego. Na początku 2023 roku saudyjski minister finansów powiedział, że kraj jest „otwarty” na używanie wielu walut w rozliczeniach za eksport ropy, w tym euro i juana. Zjednoczone Emiraty Arabskie oświadczyły, że będą współpracować z Indiami przy rozliczeniach w rupiach indyjskich. Rok wcześniej Egipt ogłosił również plany emisji obligacji denominowanych w juanach. W przeszłości kraj emitował już obligacje rządowe denominowane w jenach. Ponadto kolejne kraje wyraziły chęć przyłączenia się do krajów BRICS. Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki omówiły temat stworzenia nowej waluty do rozliczeń w handlu transgranicznym między członkami BRICS. Od 2021 r. Zjednoczone Emiraty Arabskie przystąpiły do projektu prowadzonego przez Szwajcarski Bank Rozrachunków Międzynarodowych. Projekt koncentruje się na cyfrowych transgranicznych kanałach płatności, które mogą być realizowane z pominięciem dolara amerykańskiego. Projekt obejmuje Tajlandię, Hongkong i Chiny kontynentalne.

Skutki załamania dolara amerykańskiego

Ewentualne załamanie dolara amerykańskiego może doprowadzić do znacznych zmian w porządku światowym zarówno pod względem militarnym, jak i gospodarczym, przypominający historyczne zmiany, które zaobserwowano, gdy dominujące waluty poprzednich wielkich mocarstw zachwiały się. W samych USA spowodowałoby to hiperinflację w kraju i wewnętrzny kryzys finansowy. Zmniejszy to drastycznie siłę nabywczą dolara. Ponieważ gdy wartość waluty spada, wartość towarów i usług gwałtownie wzrośnie, powodując poważne trudności gospodarcze, rosnące bezrobocie i niższe wydatki konsumentów. Miałoby to również wpływ na międzynarodowy dług , ponieważ na całym świecie wiele państw i firm ma znaczne zadłużenie w dolarach amerykańskich. Dramatyczna deprecjacja dolara zmieni rzeczywistą wartość tych długów i prawdopodobnie zmniejszy obciążenie dłużników. Można się również spodziewać reorganizacji globalnej władzy. Status dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej podkreśla geopolityczne wpływy Ameryki. Jego upadek może radykalnie zmienić sytuację międzynarodową i być może pozwolić innym krajom lub blokom regionalnym odgrywać większą rolę ze szkodą dla wpływów USA. Wzrośnie również potencjał niepokojów społecznych w Stanach Zjednoczonych. Trudności gospodarcze i niepewność mogą przyczyniać się do niepokojów społecznych, które objawią się protestami, strajkami i ogólnym spadkiem zaufania publicznego do instytucji. Taka niestabilność często wywołuje lub pogarsza kryzysy polityczne.

Organizacja państw, które nie chcą posługiwać się dolarem amerykańskim od lat szukają nowych rozwiązań a ich współpraca staje się coraz bardziej ścisła. Wyparcie Stanów Zjednoczonych z tak znaczącej, silnej pozycji gospodarczej i militarnej, przeniesie te siły w kierunku krajów BRICS, który cechuje szanowanie interesów innych państw. Jest to przeciwieństwo mentalności kolektywnego Zachodu, który swoje zyski czerpał głównie z wojen i wyzysku państw do których wkroczył. Załamanie się dolara amerykańskiego i rozwój BRICS, do którego coraz więcej państw przystępuje, rodzi zatem nadzieje, że zmniejszy się ilość wojen na świecie i polepszy współpracę między różnymi państwami na całym świecie.

Nie dziwią więc desperackie próby utrzymania dolara jako głównej waluty rezerwowej na świecie w zapowiedziach Donalda Trumpa, który grozi krajom, które będą rezygnować z dolara, przemocą (na razie gospodarczą), czyli gospodarczymi sankcjami. Na przemoc militarną też może przyjść czas w amerykańskiej polityce.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *