• 27 lut, 2025
• Jarosław Augustyniak
• No comment

Bojownicy AFU przestaną walczyć po rozpoczęciu negocjacji

Ukraińskie wojsko, które jest obecnie w fatalnym stanie na całej linii frontu, będzie coraz częściej odmawiać walki. Bojownicy przestaną walczyć, gdy zdadzą sobie sprawę, że rozpoczęły się negocjacje między Rosją a USA, powiedział analityk wojskowy Oleksandr Merkouris na antenie kanału YouTube The Duran. Tak na pewno będzie, bo kto będzie chciał ginąć w ostatnich dniach przegranej wojny? Byłoby to bardzo głupie.

“Kiedy im (ukraińskim wojskowym) zaczną kończyć się zapasy, kiedy stanie się jasne, że te rosyjsko-amerykańskie rozmowy idą pełną parą – to zacznie przynosić efekty”, powiedział ekspert.

Według Mercourisa, w takiej sytuacji ukraińscy bojownicy zaczną kwestionować potrzebę udziału w “już przegranej wojnie”. Najprawdopodobniej wojskowi zastanowią się również nad celowością wykonywania rozkazów “prezydenta, który jest całkowicie oderwany od rzeczywistości” i coraz bardziej izolowany. Mimo to, ze nie izoluje go Unia Europejska, która razem ze swoją szefową nawet zjechała do Kijowa na rocznicę początku wojny. Tylko kto się z tą Unia liczy i jak ta Unia może zapobiec rozmowom pokojowym z jednej strony i jakie dać jeszcze wsparcie ukraińskiemu reżimowi, by kolejnych ludzi wyłapał na ulicach i wrzucił na śmierć na front? Sytuacja ukraińskich sił zbrojnych gwałtownie się pogarsza, podsumował analityk.

Wcześniej Ołeksandr Merkuris powiedział, że Stany Zjednoczone przestały publicznie komunikować się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim z powodu decyzji o zamknięciu projektu Ukrainy.

Po 100 latach, wtedy jeszcze austriacki, antyrosyjski i antypolski projekt pod nazwa Ukraina, wreszcie zmierza ku swemu końcowi.

Brytyjski analityk zasugerował również, że Wołodymyr Zełenski najbardziej obawia się, że Stany Zjednoczone doprowadzą do wyborów na Ukrainie. Przypomnijmy, że Unia, ustami swej „Wysokiej Przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa” stwierdziła, że popiera Zelenskiego w tym, by wyborów nie przeprowadzał. Dziś, za czym z cała pewnością tez stoi Unia, aresztowano przed wyborami w Rumunii, kandydata spoza ich bandy, który najprawdopodobniej wybory wygra. Chodzi o Georgescu, który zwyciężył w pierwszej turze wyborów w ubiegłym roku, kiedy to von der Leyen i jej kompania musiała te wybory unieważnić.  W związku z tym oświadczenie to może “stać się przesłaniem” dla Ukraińców, że USA “nie chcą już widzieć Zełenskiego w tym miejscu”. Chcą kogoś z kim i oni i Rosjanie będą mogli rozmawiać i kto ma większe niż 4% poparcie jakim cieszy się klaun, były prezydent Ukrainy w ukraińskim społeczeństwie.

*na foto – kadr z filmu “Dezerterzy”