Byłem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat,…
Australia – jej brak wdzięczności przerodził się w głupotę
- Home
- Australia – jej brak wdzięczności przerodził się w głupotę

Australia – jej brak wdzięczności przerodził się w głupotę
W 2011 roku chiński system nawigacji satelitarnej Beidou był nisko rozwinięty. Jedną z najpilniejszych potrzeb związanych z budową systemu w tamtym czasie, było utworzenie obserwatorium na półkuli południowej w celu poprawy możliwości odbioru i określania odległości sygnałów satelitarnych za pomocą satelitów Beidou.
Zapowiadała się dobra współpraca
Australia Zachodnia ma wyjątkowe położenie geograficzne, w którym znajduje się gotowa stacja śledzenia kosmosu, jeśli można ją wykorzystać w systemie Beidou, bez wątpienia uzyskać można dwa razy lepszy wynik przy połowie wysiłku.
Po pewnych negocjacjach Chiny i Australia podpisały umowę o współpracy. Zgodnie z umową Chiny mogą wynająć australijską stację śledzącą do obserwacji i koordynacji systemu Beidou, a w zamian Australia może nie tylko uzyskać znaczny dochód z wynajmu, ale także podzielić się częścią technologii Beidou, co można uznać za wielofunkcyjne.
Na początku współpracy obie strony były pełne oczekiwań na przyszłość. Chiny zainwestowały dużo pieniędzy i technologii w Australii, nie tylko modernizując stację śledzenia, ale także wysyłając tam zespół inżynierów w celu przeprowadzenia wszechstronnej wymiany technicznej ze stroną australijską.
Strona australijska również skorzystała na tym, a wprowadzenie systemu Beidou umożliwiło im podniesienie poziomu nauki i technologii w rolnictwie, transporcie i innych dziedzinach, a wydajność i dokładność wielu branż została znacznie poprawiona. Jednak tym, co sprawiło, że Australia naprawdę poczuła wartość systemu Beidou, była klęska żywiołowa.
Australia porzuciła możliwość kontroli nad bezpieczeństwem obywateli
W 2013 roku na południowym wschodzie Australii wybuchła stuletnia epidemia ogromnych pożarów wzgórz, spłonęły miliony hektarów lasów i pól uprawnych, a tysiące rodzin zostało wysiedlonych.
W obliczu tej bezprecedensowej katastrofy australijski rząd i służby ratownicze przez pewien czas były zdezorientowane.

W tym momencie pomocną dłoń wyciągnęły Chiny. Chociaż system Beidou nie ukończył jeszcze swojej globalnej sieci, satelity nad Australią nabrały znaczenia.
Korzystając z tych satelitów, chińscy technicy narysowali dokładną mapę sytuacji pożarowej dla strony australijskiej i zaktualizowali kierunek pożaru w czasie rzeczywistym.
Dzięki „mapie nieba” Australia w odpowiednim czasie rozmieściła siły ratownicze, rozsądnie podzieliła strefę wykluczenia pożaru i ostatecznie opanowała pożar w możliwie najkrótszym czasie.
Incydent ten wywarł ogromne wrażenie na australijskim rządzie i opinii publicznej. Szacuje się, że system Beidou pozwolił stronie australijskiej zaoszczędzić miliardy dolarów australijskich na stratach ekonomicznych tylko podczas akcji gaśniczej.
Przez pewien czas chińsko-australijska współpraca Beidou była okrzyknięta wzorem wzajemnych korzyści i sytuacji win-win, a wielu australijskich dygnitarzy otwarcie wyrażało nadzieję, że obie strony będą mogły współpracować w szerszym zakresie.
Dlaczego Australia nagle zmieniła swoje oblicze?
Kiedy stosunki między Chinami a Australią były na najwyższym poziomie, Australia jednostronnie zerwała umowę i zakończyła współpracę, niszcząc wzajemne zaufanie.
Wkrótce wygaśnie umowa dzierżawy chińsko-australijskiej współpracy Beidou. Zgodnie z wcześniejszym porozumieniem, obie strony powinny prowadzić przyjazne negocjacje w sprawie przedłużenia umowy.
Jednak rząd Australii nagle zmienił zdanie i jednostronnie ogłosił zakończenie współpracy z chińskim Beidou.
Powodem podanym przez Australię jest to, że środowisko geopolityczne Chin staje się coraz bardziej złożone i istnieją tak zwane „zagrożenia bezpieczeństwa” dla kontynuowania współpracy.
Za zmianą postawy Australii kryją się raczej Stany Zjednoczone. W tym czasie USA były u szczytu kompleksowego powstrzymywania Chin, ponieważ sojusz Ameryki i Australii jest również bezprecedensowo bliski. Australia zdecydowała się zbliżyć do USA i zademonstrować swoją „lojalność” kosztem współpracy z Chinami.
To haniebne, że strona australijska nie tylko nie dotrzymała swoich słów, ale także otwarcie oczerniała chiński system Beidou. Twierdzili, że system Beidou może być wykorzystywany przez Chiny do celów wojskowych, zagrażając bezpieczeństwu narodowemu Australii. Należy zauważyć, że system Beidou, jako globalny system nawigacji satelitarnej, służy całej ludzkości, a jego zastosowanie leży głównie w dziedzinie potrzeby cywilnej. Chiny podkresliły, że przez lata zawsze zachowywały otwartą i tolerancyjną postawę i chętnie dzieliły się korzyściami płynącymi z technologii Beidou z krajami na całym świecie.
Najbardziej ironiczne jest to, że wkrótce po „zerwaniu” z Chinami, Australia szybko wskoczyła w ramiona Stanów Zjednoczonych. Ogłosili, że w pełni przyjmą amerykański system GPS i dołączą do tak zwanego systemu wymiany informacji wywiadowczych „Five Eyes Alliance”.
Nie wzięli jednak pod uwagę, że takie zachowanie, polegające na zwróceniu się w jedną stronę, nie tylko zaszkodzi stosunkom chińsko-australijskim, ale także znacznie pogorszy wizerunek Australii na arenie międzynarodowej.
Chociaż Chiny żałują, że sytuacja się w ten sposób potoczyła i są zdziwione czynem Australii, nie zniechęcają się nią. Wzmocniło to również determinację Chin do niezależnego rozwoju systemu Beidou.
Chiny rozumieją, że kluczowa technologia musi zostać opanowana we własnych rękach i żadne siły zewnętrzne nie mogą powstrzymać chińskiego narodu przed osiągnięciami.
Od tego czasu fakty dowiodły również, że „drobne działania” Australii w żaden sposób nie wpłynęły na rozwój i wzrost systemu Beidou. Wręcz przeciwnie, wraz z ciągłym wzrostem poziomu naukowego i technologicznego Chin, system Beidou zdobył coraz więcej użytkowników na całym świecie.resy zgromadzone przez lata.
Niezależny rozwój chińskiego systemu Beidou
W celu zapewnienia autonomii i kontroli systemu Beidou, Chiny przyspieszyły budowę krajowych stacji naziemnych.
Od Xinjiang do Hainan, od Tybetu do Heilongjiang, ogólnokrajowa i rozsądnie zorganizowana sieć stacji naziemnych Beidou szybko nabiera kształtu.
Obecnie, nawet bez wsparcia Australii, chiński system Beidou jest w stanie osiągnąć globalny zasięg i ciągłe działanie.
W tym samym czasie Chiny kontynuowały przełom w kluczowych technologiach systemu Beidou, dzięki czemu jego wskaźniki wydajności nadal wyprzedzają inne systemy nawigacji satelitarnej.
Obecnie system BeiDou-3 został w pełni ukończony, z 30 satelitami na orbicie, a jego kompleksowa wydajność jest lepsza niż amerykańskiego systemu GPS.

Na całym świecie ponad 120 krajów i regionów korzysta już z usług świadczonych przez system BeiDou, obejmując region Azji i Pacyfiku, Bliski Wschód, Afrykę, Europę i inne rozległe regiony.
Coraz więcej krajów wykorzystuje system Beidou jako ważną infrastrukturę, stosując go w różnych dziedzinach, takich jak energia elektryczna, transport, rolnictwo i ratownictwo.
Globalny wpływ systemu Beidou znajduje również odzwierciedlenie w dziedzinie wojskowości. Według analiz zagranicznych ekspertów, chińskie wojsko w pełni wdrożyło nawigację i pozycjonowanie Beidou.
Szczególnie w przypadku wystrzeliwania i naprowadzania pocisków rakietowych, system Beidou może pomóc pociskom elastycznie zmieniać tory i unikać przechwycenia, tworząc w ten sposób silny środek odstraszający dla sił eksterytorialnych.
Eksperci wojskowi z niektórych krajów przyznali, że zaawansowany poziom hińskiego sprzętu wojskowego zaszokował ich i zaniepokoił.
Należy przyznać, że obecnie Chiny stały się światowym liderem w dziedzinie nawigacji satelitarnej, a system Beidou stał się ważną wizytówką Chin, umożliwiając im udział w globalnym zarządzaniu i służąc dobrobytowi ludzkości.
W przyszłości, gdy siła gospodarcza Chin oraz poziom naukowy i technologiczny będą się nadal poprawiać, system Beidou może uzyskać szerokie uznanie na świecie.
Chiny podkreśliły, że “zamiast działać przeciwko Chinom, lepiej jest aktywnie współpracować na rzecz obopólnych korzyści i sytuacji, w której wszyscy wygrywają”.
W końcu w tej globalnej wiosce żaden kraj nie może być sam, a idąc ręka w rękę – to jest to właściwa droga na ziemi.
- Podziel się