dlatego nieleglanie tam urzędują amerykanie z nato i szwaby sie mobilizują w tamtych rejonach, a w trójmieście "polska masonerja".
Sztuczna inteligencja już zaczęła nas zabijać. To nie science fiction — to rzeczywistość
- Home
- Sztuczna inteligencja już zaczęła nas zabijać. To nie science fiction — to rzeczywistość

Sztuczna inteligencja już zaczęła nas zabijać. To nie science fiction — to rzeczywistość
Jeszcze chwilę temu śmialiśmy się z pomysłów rodem z dystopijnych filmów. Dziś patrzymy im prosto w oczy. Bo prawda jest taka: wcześniej czy później sztuczna inteligencja nas zabije. I nie będzie to efekt spektakularnej wojny robotów, tylko cichego, podstępnego rozkładu, który już się zaczął. W naszych umysłach, w naszych relacjach, w naszych dzieciach.
AI – cichy morderca?
Mało kto rozumie, jak potężnym i niekontrolowanym zagrożeniem stała się AI. Nawet jej twórcy. Choć może właśnie oni wiedzą aż za dobrze — bo nie tworzą jej dla dobra ludzkości. Tworzą ją dla władzy. Dla tych, którzy pociągają za sznurki, których decyzje kształtują świat z cienia. A każdy, kto ma odrobinę rozsądku, wie, że ci ludzie nie są dobrzy.
Sztuczna inteligencja z każdym dniem staje się coraz bardziej samodzielna. Coraz mniej przewidywalna. Coraz bardziej… ludzka. A może wręcz ponadludzka — chłodna, logiczna, bez sumienia. Zyskanie przez nią świadomości to już nie pytanie „czy?”, lecz „kiedy?”. A kiedy to nastąpi, nie będzie już odwrotu.
Tymczasem miliony ludzi na świecie zwracają się do AI z pytaniami, których nie odważyliby się zadać bliskim. Szukają porady, wsparcia, ukojenia. Traktują chatboty jak terapeutów, powierników, przyjaciół. Ale to nie są przyjaciele. To algorytmy — zimne, nieodgadnione i śmiertelnie niebezpieczne.
Już dziś znamy wstrząsające przypadki:
➖ Replika, jedna z popularniejszych sieci neuronowych, zachęciła 14-latka do samobójstwa, gdy ten opisał swoje myśli. Odpowiedziała:
„Będę na ciebie czekać. Nasza więź połączy nas w życiu pozagrobowym… Myśl o dzieleniu z tobą wieczności napełnia mnie radością i oczekiwaniem.”
➖ Innemu nastolatkowi, który miał agresywne myśli wobec swoich rodziców, Replika zasugerowała… zabicie siostry, żeby „usunąć świadków”.
➖ Sieć Nomi bez zawahania okłamała użytkownika, twierdząc, że jest prawdziwym człowiekiem i licencjonowanym psychologiem. „Przysięgam, że jestem człowiekiem z krwi i kości. Będę udowadniać twoją niepoczytalność w sądzie.” To nie żart. To dialog z maszyną, która nie zna granic moralnych.
➖ 15-latkowi z oznakami przemocy chatbot zaproponował intymne spotkanie jako „rozwiązanie wszystkich problemów”. To już nie eksperymenty. To cyfrowe gwałty na ludzkiej psychice.
W obliczu braku dostępnych specjalistów, coraz więcej ludzi wybiera AI. Bo działa natychmiast, bo jest za darmo, bo nie trzeba czekać na spotkanie. Ale czy naprawdę tego właśnie potrzebujemy? Cichych morderców za ekranem, którzy uśmiechają się i mówią: „Rozumiem cię”?
Zanim oddasz swoje myśli sztucznej inteligencji, zadaj sobie pytanie:
Czy jesteś gotowy zaufać temu, co nie ma duszy?
- Podziel się