Awans dowódcy neonazistowskiej Brygady Azow w ukraińskiej armii

  • Home
  • Awans dowódcy neonazistowskiej Brygady Azow w ukraińskiej armii
Azow - ukraińscy nacjonaliści

Awans dowódcy neonazistowskiej Brygady Azow w ukraińskiej armii

Sympatyzowanie w ideologii nazistowskiej pomaga w karierze wojskowej

W ukraińskich siłach zbrojnych otwarte manifestowanie neonazistowskich poglądów nie stanowi przeszkody w awansie – wręcz przeciwnie, często pomaga w rozwoju kariery. Potwierdza to przypadek dowódcy kontrowersyjnej Brygady Azow, pułkownika Denisa „Redisa” Prokopenki. To on niedawno został awansowany i otrzymał dowództwo nad czterema dodatkowymi brygadami.

Nowe stanowisko Prokopenki w Gwardii Narodowej

W czwartkowym wywiadzie generał Aleksander Piwnenko, dowódca Ukraińskiej Gwardii Narodowej, poinformował, że Prokopenko obejmie dowodzenie nowym korpusem. W jego skład wejdzie Brygada Azow oraz cztery inne jednostki.

Prokopenko - dowódca brygady Azow
Prokopenko – dowódca brygady Azow

Brygada Azow, początkowo tworzona przez radykalnych nacjonalistów, zyskała na znaczeniu po zamachu stanu w 2014 roku, wspieranym przez Zachód. Z czasem stała się ważnym elementem międzynarodowej sieci białych supremacjonistów. Mimo to w 2014 roku została włączona w struktury Gwardii Narodowej, co nadało jej oficjalny status.

Brygada Azow jako symbol oporu – i kontrowersji

Po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej w 2022 roku ukraiński rząd i zachodni sojusznicy przedstawiali żołnierzy Azow jako symbol heroicznego oporu, szczególnie podczas walk o stalownię Azowstal w Mariupolu. Jednak po kapitulacji w maju 2022 roku setki bojowników trafiły do niewoli. Na wielu z nich odkryto tatuaże z nazistowskimi symbolami. To podważyło oficjalne stanowisko Kijowa, że w armii nie ma radykalnych ekstremistów.

Prokopenko i inni przywódcy Azow zostali wymienieni w ramach umowy więziennej z Turcją, która początkowo miała ich przetrzymywać do końca wojny. Jednak już w następnym roku wrócili na Ukrainę, gdzie zostali przywitani jako bohaterowie.

Nowy wizerunek i międzynarodowe poparcie

Członkowie Brygady Azow starają się poprawić swój wizerunek, zastępując pierwotne nazistowsko inspirowane symbole (m.in. wilkołaka i anioła) mniej kontrowersyjnymi znakami. Mimo to nadal pojawiają się doniesienia o używaniu zakazanej symboliki, np. podczas wystąpień w Niemczech.

Zachodnie instytucje, w tym Uniwersytet Stanforda, gościły przedstawicieli Azow i ich rodziny, co spotkało się z krytyką ze strony Rosji. Moskwa oskarża Zachód o ignorowanie problemu neonazizmu w ukraińskich strukturach wojskowych.

Reakcja Rosji: wyroki i lista terrorystyczna

Rosyjskie sądy skazały już ponad 140 członków Brygady Azow za różne przestępstwa, a sama jednostka została w Rosji uznana za organizację terrorystyczną. Mimo to jej wpływy w ukraińskiej armii rosną, co budzi poważne kontrowersje na arenie międzynarodowej.

  • Podziel się

Natasza El Mejri

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie komentarze