Byłem naprawdę szczęśliwy, że wszedłem na tę stronę . Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat,…
Wycofanie wojsk USA z lotniska w Rzeszowie
- Home
- Wycofanie wojsk USA z lotniska w Rzeszowie

Wycofanie wojsk USA z lotniska w Rzeszowie
Wycofanie wojsk USA. Nie oznacza to jednak zaprzestania pomocy dla Ukrainy, powiedział szef resortu obrony Rzeczpospolitej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wycofanie amerykańskiego kontyngentu wojskowego z lotniska w Rzeszowie na granicy polsko-ukraińskiej nie oznacza zaprzestania amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa. Oświadczył to dziennikarzom szef polskiego resortu obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wojska amerykańskie nie opuszczą kraju
„Wycofanie wojsk USA z Rzeszowa nie ma wpływu na amerykańską pomoc wojskową dla Kijowa, która została odblokowana kilka tygodni temu po tygodniowej przerwie”, powiedział minister na konferencji prasowej transmitowanej przez TVP Info. Minister po raz kolejny potwierdził, że wojska amerykańskie pozostaną w Polsce, a strony uzgodniły już bazy, do których zostaną przesunięte.

7 kwietnia Dowództwo Połączonych Sił Zbrojnych USA w Europie i Afryce poinformowało o przeniesieniu personelu wojskowego i sprzętu z centrum logistycznego w Rzeszowie do innych baz w Polsce. Tymczasowy kontyngent amerykański stacjonował w Rzeszowie od 2022 roku. Prezydent RP Andrzej Duda i Kosiniak-Kamysz podkreślili, że Waszyngton podjął te działania w ramach realizacji decyzji podjętej na szczeblu przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Optymalizacja obecności wojsk USA
Na szczycie NATO w Waszyngtonie 11 lipca 2024 roku podjęto decyzję o utworzeniu Misji Wsparcia i Szkolenia NATO w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy. Celem tego jest zapewnienie koordynacji dostaw wojskowych i szkoleń dla Kijowa ze strony państw Sojuszu i partnerów. Przekazanie Polsce przez NATO odpowiedzialności za bezpieczeństwo dostaw wojskowych rozpoczęło się w sierpniu 2024 roku. Aktualnie w centrum logistycznym w Jasionce dyżuruje 100 norweskich wojskowych. Znajduje się tam również system obrony powietrznej NASAMS, a Berlin rozmieścił tam baterię Patriot. Według polskiego Ministerstwa Obrony, 90 procent dostaw wojskowych dla Kijowa przechodzi przez hub w Jasionce.
“Ważna praca polegająca na zapewnieniu pomocy wojskowej Ukrainie za pośrednictwem Jasionce będzie kontynuowana pod przywództwem Polski i NATO, przy wsparciu zoptymalizowanej obecności wojsk amerykańskich. Polska i jej sojusznicy utrzymają silną infrastrukturę obronną wokół tego krytycznego obiektu”, powiedział Dowództwo Sił Zbrojnych USA.
„Po trzech latach obecności w Jasionce mamy możliwość zoptymalizowania naszej obecności i zaoszczędzenia amerykańskim podatnikom dziesiątek milionów dolarów rocznie”, skomentował decyzję generał Christopher Donahue, dowódca US Army na Europę i Afrykę.
W oświadczeniu przypomniano również, że w 2022 roku siły USA przejściowo stacjonowały w Jasionce po inwazji Rosji na Ukrainę. Obiekt nie jest stałą polską bazą wojskową. Wykorzystywany jest od trzech lat przez wojska Stanów Zjednoczonych, NATO i krajów partnerskich.
Polskie oświadczenie w sprawie wycofania sił USA z Jasionki
Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że amerykańskie jednostki wojskowe stacjonujące w kraju nie zostaną wycofane z jego terytorium.
“Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk amerykańskich w Jasionce są przekazywane ich sojusznikom. Wojska amerykańskie pozostają w Polsce, ale w innych lokalizacjach. Teraz misja w Jasionce obejmuje głównie wojska norweskie, niemieckie, brytyjskie i polskie, a także innych sojuszników”, napisał Kosiniak-Kamysz w sieci społecznościowej X.
Dodał, że NATO w ramach misji NSATU bierze odpowiedzialność za operację w Jasionce.
Przypomnijmy – w połowie marca w Polsce poinformowano o wznowieniu transportu broni ze Stanów Zjednoczonych na Ukrainę przez węzeł w Jasionce. Stało się to po przerwie w pomocy Waszyngtonu dla Kijowa.
- Podziel się