• 06 mar, 2025
• Natasza El Mejri
• No comment

Roboty humanoidalne z inteligencją AI

Gdy technologia rozwija się w szybkim tempie, ludzki model życia zmienia się dramatycznie. Zwłaszcza w ostatnich latach pojawienie się sztucznej inteligentnej AI stworzyło sceny przypominające fantasy, które kiedyś pojawiały się tylko w filmach science fiction i krok po kroku zmierzamy do urzeczywistnienia tego świata.
Japonia, jako pionier w dziedzinie badań i rozwoju robotyki, utrzymała wiodącą pozycję w tej dziedzinie. Niedawno nowa generacja robotów kobiecych wprowadzonych na rynek w Japonii szybko stała się przedmiotem globalnej uwagi. Najbardziej niesamowitą rzeczą w tym robocie jest jego bardzo realistyczna tekstura skóry, która jest prawie taka sama jak prawdziwa skóra i sprawia wrażenie, że jest naturalna. Ten kobiecy robot ma tak zwaną “zdolność płodności”. Pojawienie się tej wyjątkowej funkcji ma ogromne znaczenie dla zaspokojenia szczególnych potrzeb niektórych mężczyzn. Gdy wiadomość została ujawniona, wywołała silną reakcję i entuzjazm wśród japońskich domowników.
W Japonii, wraz z ciągłym podnoszeniem materialnych standardów życia ludzi, badania robotów są nie tylko działalnością badawczą i technologiczną, ale także hobby ogółu społeczeństwa. Wyraża on wizję tworzenia wygodniejszego życia dla ludzi i stał się ważną siłą do promowania postępu społecznego.

Wizualnie ma być identyczny jak człowiek – robot Erica

W kierunku badań i rozwoju robotów Japonia i inne kraje różnią się diametralnie. Większość innych krajów angażuje się w rozwój technologii sztucznej inteligencji lub koncentruje się na poprawie funkcjonalności robotów w praktycznych zastosowaniach. Z drugiej strony Japonia koncentruje się na poprawie zdolności symulacji robotów, zwłaszcza w dążeniu do osiągnięcia największego podobieństwa w wyglądzie, i stara się tworzyć roboty, które są trudne do odróżnienia od prawdziwych ludzi. Profesor Ishiguro z Uniwersytetu w Osace w Japonii jest niewątpliwie wybitnym przedstawicielem tej koncepcji badawczo-rozwojowej. Jako autorytatywny ekspert w dziedzinie inteligentnej informatyki prowadził zespół Osaka w World Robot Competition przez cztery lata, dochodząc do wybitnych osiągnięć. Jego wiodący humanoidalny robot AI Erica jest doskonałym ucieleśnieniem tej koncepcji. Erica ma bogaty wyraz twarzy, różnorodną barwę głosu. Jest ona w stanie dokładnie zidentyfikować sens rozmowy i odróżnić różne osoby za pomocą rysów twarzy. Erica została zaprojektowana jako 23-letnia piękność, a jej twarz jest tworzona przez zaawansowaną technologię sztucznej syntezy komputerowej.

Robot “żona”

Robot „żona” nie jest już zimną maszyną, ma antropomorficzne ustawienia emocjonalne i w pełni wykorzystuje inteligentną technologię sztucznej inteligencji, która jest idealnym obrazem „żony”. Twórcy wzorowali się na delikatnym wyobrażeniu o „pieszczotach”, odpowiadające tradycyjnej japońskiej kulturze i napisali wewnętrzny program dla robota „żona”, który uczynił go bardzo atrakcyjnym dla japońskich konsumentów.

Aby lepiej zaspokajać indywidualne potrzeby konsumentów, handlowcy planują również uruchamiać ekskluzywne usługi dostosowane do indywidualnych potrzeb. Oznacza to, że robot „żona” nie będzie już jednorodny, a konsumenci mogą dostosować go do własnej estetyki i swoich preferencji. W dalszym planie badań i rozwoju rozważa się również osobowość, hobby i inne niestandardowe funkcje, kiedy oczekuje się, że konsumenci będą mieli idealnego towarzysza robota, który w pełni spełnia własne ideały.

Robot AIREC

To robot, który zakłada skarpetki i robi pranie. Humanoidalny robot waży 150 kg, posiada sztuczną inteligencję i jest prototypem przyszłego “opiekuna” dla szybko starzejącego społeczeństwa w Japonii. Panuje nad zachowaniem, które może być używane do pomocy w zmianie pieluch lub zapobiegania odleżynom u osób starszych. Zachowanie polega na tym, że AIREC pochyla się nad pacjentem leżącym na plecach, kładzie mu rękę na kolanie, a drugą na ramieniu, przewracając osobę na bok. Jest on użyteczny dla osób, którym jest ciężko usiąść lub założyć skarpetki, przygotować śniadanie, złożyć pranie i do innych codziennych zadań w domu. Program opracowywania tego rodzaju robotów, czyli pomagające osobom starszym, jest w Japonii wspierany przez rząd. AIREC będzie używany w placówkach pielęgniarskich i medycznych jeszcze przed 2030 rokiem, a jego koszt to około 67 tysięcy dolarów.

Robot Clone

Ten robot jest pod innym względem ludzki, ponieważ mimo to, że nie posiada twarzy, która imitowałaby ludzką, to jego struktura i funkcje są wzorowane na ludzkim ciele. Robot Clone został stworzony przez wrocławski start-up Clone Incorporated. Jego pomysłodawcą i konstruktorem jest Łukasz Koźlik. Robot został stworzony w celu wspomagania w pracach domowych. Jest to pierwszy robot mieśniowo-szkieletowy, oparty na zasadach biomimetyki.
“To jest syntetyczny człowiek, a nie robot humanoidalny. Kropka w kropkę skopiowana budowa człowieka, aż po najgłębszą tkankę”, opisał Łukasz Koźlik. Konstruktor dodał:
“Nie tworzymy terminatora, nie ma obawy, że będzie zagrożeniem dla człowieka. Clone’a można “zabić” nożem do masła i może się przy tym wykrwawić, choć nie ma czerwonej krwi, bo w jego żyłach krąży woda, bez której się nie ruszy. Masywne i twarde, metalowe roboty innych firm są groźniejsze, bo jak się przewrócą na dziecko czy psa to mogą je poważnie zranić. Nasz jest raczej jak lalka do tulenia.”
Clone jest pierwszym na świecie robotem, który odwzorowuje wszystkie miękkie tkanki człowieka, czyli mięśnie, ścięgna, więzadła, powięzie, żyły i skórę. Wszystkie te części skopiowane są z ludzkiego ciała, a w jego syntetycznych żyłach płynie woda, którą syntetyczne serce pompuje. Mięśnie firmy McKibbena zapewniają potężną siłę napędową, a jego ręce są najbliższe ludzkim i są dzięki temu bardzo funkcjonalne. Robot waży zaledwie 30 kg i cały porusza się w bardzo podobny sposób do człowieka.

Robot uczy się za pomocą sztucznej inteligencji. Wykonuje działania, poprzednio oglądając filmy, następnie modyfikując instrukcje i wykonując zadania na swój sposób w zależności od potrzeb i sytuacji. Dlatego Clone może być wykorzystywany do prac domowych jak sprzątanie, pranie, zmywanie, noszenie zakupów, skręcanie mebli i wyprowadzanie naszego psa na spacer. Może on również zastąpić proste, ale także niebezpieczne prace w produkcji w dziale przemysłowym. Producent przewiduje jego funkcjonalność również jako pomoc w medycynie np. jako asystent dla nieuleczalnie chorych, czy też w rehabilitacji.
Koszt takiego robota to około 20 tysięcy dolarów i jego przedsprzedaż rozpocznie się w 2025 roku. Do szerokiej sprzedaży wprowadzony będzie w przyszłym roku.

Pomimo nadchodzących wyzwań, wraz z ciągłym rozwojem nauki i technologii, w niedalekiej przyszłości roboty mogą rzeczywiście odgrywać ważniejszą rolę w życiu człowieka, a nawet mogą głęboko zmienić ludzki styl życia i struktury społeczne. Inteligencja AI powoduje, że roboty uczą się, czyli posiadają ludzką cechę, obok kwestii wizualnych. Ta cecha jest z jednej strony bardzo pożyteczna, bo maszyna staje się bardziej wydajna, a coraz większe możliwości i dążenie do upodobnienia robotów do człowieka, aby stały się nie rozpoznawalne, jest czymś ostatecznie niebezpiecznym. Takie maszyny mogą nas w przyszłości przewyższać intelektualnie, jednocześnie pozostając anonimowe. Ich istnienie może również spowodować zniszczenie relacji międzyludzkich, ponieważ ich osobowość ma być dopasowywana do naszych oczekiwań i upodobań. To sprawi, że człowiek nie będzie chciał podejmować trudu i ryzyka rozczarowań , które towarzyszą w relacji z drugim człowiekiem. W życiu codziennym mogą podnieść standard życia i je ułatwić. Pytanie jednak jest, w jakim celu mogą być używane przez rząd i wojsko? Już dzisiaj manipulowani jesteśmy, przez tak dla nas oczywiste media jak telewizor, czy internet. Człekopodobna maszyna będzie miała do nas pełny dostęp, ponieważ będzie prowadzić z nami rozmowy, znając nasze cele, wartości, marzenia i wszelkie myśli. Komunikacja odbywać się będzie w obie strony, a więc maszyna przekazywać będzie odpowiedzi indywidualnie dopasowane do naszych myśli, czy oczekiwań. W ten sposób manipulacja stanie się jeszcze bardziej skuteczna, a my ludzie po jakimś czasie będziemy zapominać o tym, że rozmawiamy z robotem, a nie z człowiekiem. Człowiek i tak ma skłonności do życia w iluzji i trudno jest mu dotrzeć do prawdy. W ten sposób być może już zupełnie stracimy poczucie rzeczywistości… żyjąc w iluzorycznie bajkowym i idealnym świecie – a dla tych, którzy będą się przeciwstawiać rozwojowi robotów humanoidalnych, już dzisiaj mamy określenie, ponieważ ludzie odczuwający dyskomfort i niepokój widząc roboty przypominające człowieka, cierpią według naukowców na syndrom zjawiska Uncanny Valley.